Rumunia: Nowe obostrzenia podróżne w związku z Omikronem. Kraj czeka na piątą falę koronawirusa

Rumunia: Nowe obostrzenia podróżne w związku z Omikronem. Kraj czeka na piątą falę koronawirusa
Fot. Pixabay

Rumunia wprowadziła nowe obostrzenia podróżne oraz środki izolacyjne dla osób przybywających do kraju. Jest to próba uniknięcia kolejnego kryzysu zdrowotnego wywołanego Omikronem – informuje w piątek Associated Press.

W Rumunii wykryto dotychczas trzy przypadki zakażenia wariantem Omikron. Wszystkie u osób powiązanych z rządowym lotem repatriacyjnym z RPA do Bukaresztu, który odbył się pod koniec listopada. Kilka innych osób, które nim powróciło ma pozytywny wynik testu na obecność COVID-19, ale trwają badania nad rozpoznaniem wariantu – poinformowało rumuńskie ministerstwo zdrowia.

Nowe obostrzenia podróżne weszły w życie w piątek 10 grudnia i mają trwać do 8 stycznia 2022. Podróżni będą zobowiązani do okazania negatywnego testu na obecność COVID-19 lub poddać się kwarantannie, jeśli nie są osobami zaszczepionymi. Obostrzenia będą też zależeć od kraju, z którego podróżują. Od 20 grudnia zostanie także wprowadzony obowiązek wypełnienia karty lokalizacyjnej pasażera.

Jednocześnie jednak część restrykcji wewnątrz kraju zostanie złagodzona. Wśród nich wymienia się m.in. uchylenie obowiązującej do tej pory godziny policyjnej między godz. 22:00 a 5:00 nad ranem. Sklepy i restauracje mogą być otwarte do godz. 22:00, o godzinę dłużej niż było to dopuszczalne wedle dotychczasowych obostrzeń. Noszenie maseczek będzie nadal obowiązkowe w transporcie publicznym i w pomieszczeniach zamkniętych, ale nie będzie już wymagane na zewnątrz, z wyjątkiem zatłoczonych obszarów, takich jak rynki.

Minister zdrowia Alexandru Rafila stwierdził, że rząd musi dać obywatelom nadzieję, że mogą „normalnie żyć w tym kraju”, ale jeśli skala infekcji znów wzrośnie powyżej wyznaczonych progów, nastąpi powrót do twardych zasad.

Dragos Zaharia, lekarz opieki podstawowej w Instytucie Pneumologii Marius Nasta w Bukareszcie uważa, że poluźnienie obostrzeń jest niezbędne, ale jednocześnie jest to „ryzykowna gra”.

– Oczekujemy piątej fali. Boję się, że sytuacja znów może wymknąć się spod kontroli. Równowaga między restrykcjami a wolnością jest trudna do osiągnięcia. Jednak bez poluźnień, obywatele mogą stać się mniej ulegli wobec przyszłych środków bezpieczeństwa – skomentował Zaharia. (PAP)

kjm/ tebe/
Print Friendly, PDF & Email