Wbrew pojawiającym się plotkom szczepienie przeciw COVID-19 kobiet w ciąży nie wiąże się z ryzykiem zaburzeń ciąży i porodu – zapewnia wirusolog prof. Krzysztof Pyrć z UJ w Krakowie. Powołuje się na najnowsze badania opublikowane przez „British Medical Journal”.
Szczepienie przeciwko COVID-19 wśród kobiet w ciąży wywołuje szczególnie dużo kontrowersji, choć badania kliniczne przekonywały, że jest ono u nich bezpieczne. Dlatego szczepienia te dopuszczono do użycia w USA i Unii Europejskiej, w tym także w Polsce, również w tej grupie kobiet. Nadal jednak pojawiają się nieporozumienia w tej sprawie.
– Wbrew pojawiającym się plotkom szczepienie przeciw COVID-19 w ciąży nie wiąże się z ryzykiem zaburzeń ciąży i porodu – przekonuje na Twitterze prof. Krzysztof Pyrć z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Specjalista powołuje się na badania międzynarodowej grupy badaczy opublikowane przez „British Medical Journal”, którymi objęto 85 162 dzieci. 43 099 matek, które je urodziły, zaszczepiono przeciwko COVID-19 w czasie ciąży przynajmniej jedną dawką (w okresie od 1 maja do 31 grudnia 2021 r.). 99,7 proc. z nich (42 979) otrzymało preparat wytwarzany w technologii mRNA.
Główna autorka badania prof. Deshayne B. Fell z Cildren’s Hospital of Easters Ontario uniwersytetu w Ottawie w Kanadzie wyjaśnia, że szczepienie przeciwko COVID-19 w czasie ciąży nie zwiększa ryzyka przedwczesnego porodu ani poronienia. Odsetek przedwczesnych porodów w grupie kobiet w ciąży zaszczepionych i niezaszczepionych był niemal taki sam i wyniósł odpowiednio 6,5 proc. i 6,9 proc.
Autorzy badania, wśród których są specjaliści z Kanady, USA i Norwegii, zaznaczają, że dla kobiet w ciąży groźne jest zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Zwiększa ono ryzyko hospitalizacji, pobytu na oddziale intensywnej terapii oraz zgonu. Oprócz tego infekcja ta zwiększa ryzyko przedwczesnego porodu, zaburzeń ciąży oraz poronienia. To zatem nie szczepienie w czasie ciąży stwarza ryzyko zdrowotne, lecz jego zaniechanie.
Wskazują na to dwa inne wcześniejsze badania, przypominane przez BMJ. Jedno z nich dotyczyło wykonywania szczepień przeciwko COVID-19 we wczesnym okresie ciąży. Nie wykazało ono większego ryzyka spontanicznego poronienia.
Autorzy najnowszego badania twierdzą, że ich wcześniejsze badania dotyczyły też szczepień w drugim i trzecim trymestrze ciąży. Te obserwacje również nie wykazały większego ryzyka zaburzeń, takich jak krwotok poporodowy albo niska ocena noworodka w skali Apgar (oceniająca oddech dziecka, pracę serca, napięcie mięśniowe i zabarwienie skóry). (PAP)