Prof. Horban: Uzyskaliśmy delikatną równowagę z wirusem, jesteśmy na dobrej drodze

Prof. Horban: Uzyskaliśmy delikatną równowagę z wirusem, jesteśmy na dobrej drodze
Fot. Pixabay

Uzyskaliśmy delikatną równowagę z wirusem; jesteśmy w tej chwili na dobrej drodze – powiedział w piątek główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban. Podkreślił, że zniesienie obostrzeń zależy od nas i nie wykluczył, że może nastąpić to w okolicach Świąt Bożego Narodzenia.

Prof. Horban był pytany w Radiu Zet, dlaczego wykonuje się w Polsce mniej testów na koronawirusa. Lekarz wyjaśnił, że wynika to z zasady testowania tylko pacjentów z objawami. – Od miesiąca mniej więcej testujemy ludzi, którzy pokazują objawy infekcji górnych dróg oddechowych – zaznaczył. Dopytywany, czy nie chodzi o obniżenie statystyk i niewprowadzanie lockodownu odpowiedział, że nie o to chodzi. – To wynika z przyjętej strategii, rozsądnej, że testujemy tylko ludzi objawowych. (…) Problem polega na odróżnieniu ludzi, którzy mogą przechorować w domu, a tych, którzy muszą trafić do szpitala – wskazał lekarz.

Jak dodał, polemizowałby z opinią, że liczba zakażeń spadła. – Nam nie spadło, nam nie wzrosło, to jest pocieszające. (…) Jesteśmy w tym momencie na takim wypłaszczeniu. Na czymś płaskim, jak w Górach Stołowych. (…) Od nas zależy, czy znowu wrócimy do krzywej wznoszącej się, czy szczęśliwie ta liczba chorych zacznie spadać. 20 tys. osób dziennie z objawami klinicznymi to jest olbrzymia liczba, to naprawdę nie jest mała epidemia – podkreślił.

Według prof. Horbana, „uzyskaliśmy delikatną równowagę z wirusem”. – Jesteśmy nie w odwrocie, tylko na równo. Jeżeli liczba zakażeń utrzymuje się na poziomie 20 tys. zakażeń, to jest to liczba olbrzymia, ale nie rośnie. (…) Jesteśmy w tej chwili na dobrej drodze – ocenił prof. Horban

Pytany o możliwość zniesienie obostrzeń powiedział, że zależy to od nas. – Jesteśmy w tej chwili na dobrej drodze. Z punktu widzenia gospodarki uniknięcie lockdownu jest rzeczą podstawową – dodał.

Przyznał, że zniesienie niektórych restrykcji byłoby możliwe przy 10 tys. zakażeń dziennie. – Jeżeli my, jako społeczeństwo, będziemy stosowali się do tych zaleceń, to istnieje bardzo duża szansa, że w okolicach Świąt Bożego Narodzenia zdecydowana większość tych zaleceń zostanie wycofana – dodał. (PAP)

Mateusz Mikowski
Print Friendly, PDF & Email