Jesteśmy bliżej pokonania wirusa niż kiedykolwiek, ale walka nie jest zakończona – powiedział w niedzielę prezydent Joe Biden podczas obchodów amerykańskiego święta niepodległości. Jak dodał, zaszczepienie się jest obecnie najbardziej patriotycznym czynem, jaki można zrobić.
– Wychodzimy z ciemności pandemii, roku pandemii i izolacji, roku bólu, strachu i niewypowiedzianych strat – ogłosił Biden przed Białym Domem. – Pomyślmy, jak daleką drogę przebyliśmy w ciągu tego roku. Od cichych ulic do zatłoczonych parad, z tysiącami ludzi machającymi amerykańskimi flagami (…) Znów się spotykamy, znów podróżujemy, widzimy rekordowy wzrost gospodarczy i wzrost liczby miejsc pracy, najlepszy od dekad i najlepszy na świecie. Ameryka wróciła i znów jest razem – mówił w Białym Domu prezydent.
Biden stwierdził, że choć Ameryka jest bliżej niż kiedykolwiek „niepodległości od wirusa”, nie pokonała go jeszcze całkowicie, zwracając uwagę na wariant Delta.
– Tak jak Deklaracja Niepodległości w 1776 r. była wezwaniem do walki, a nie ogłoszeniem triumfu, tak jest dzisiaj. Wtedy za rewolucjonistami stała potęga idei, dzisiaj jest to potęga nauki – powiedział Biden. Wezwał przy tym Amerykanów do zaszczepienia się, nazywając to „najbardziej patriotyczną rzeczą, którą można teraz zrobić”.
– Zrób to dla siebie, dla swojej rodziny, społeczności i zrób to dla swojego kraju – wzywał prezydent. – Nigdy więcej nie chcemy powracać do tego, co było w zeszłym roku – dodał.
W swoim przemówieniu Biden zwrócił uwagę, że Ameryka jest wyjątkowym krajem na świecie, bo zbudowana została na fundamencie idei wolności i równości, „bez względu na rasę, pochodzenie, tożsamość płciową, czy wiarę”.
– Ta idea jest wciąż żywa (…) Teraz moi drodzy Amerykanie, jesteśmy strażnikami tej idei. Nikt, kto stawiał przeciwko Ameryce, nie wyszedł na tym na dobrze. Musimy tylko pamiętać, kim jesteśmy – powiedział prezydent.
W pikniku i grillu organizowanym na terenie ogrodów Białego Domu wzięło udział ok. tysiąca osób, głównie medyków, wojskowych i innych pracowników służb pracujących podczas pandemii. W kalendarzu Białego Domu impreza została określona mianem „obchodów Dnia Niepodległości i niepodległości od COVID-19”.
Obchody zakończą się 17-minutowym pokazem fajerwerków nad centralnym parkiem Waszyngtonu, National Mall. W centrum stolicy w tym roku zjawiły się dziesiątki tysięcy ludzi – kilka razy więcej niż rok temu – wypełniając plac pod Białym Domem tuż po jego otwarciu o 6:30 rano. Według „Washington Post” był to „prawie normalny Dzień Niepodległości”.