Tak samo robią kraje Unii Europejskiej, w których przebieg pandemii był całkiem podobny, a dolegliwość i śmiertelność wyższa niż u nas, kraje Europy Środkowej chociażby – powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki pytany o znoszenie obostrzeń w momencie, kiedy ostatniej doby zmarło na COVID 360 osób.
Premier oraz minister zdrowia Adam Niedzielski zostali zapytani na środowej konferencji prasowej o odchodzenie od części obostrzeń covidowych w momencie, w którym – według resortu zdrowia – ostatniej doby zmarło na COVID 360 Polaków.
– Oczywiście wszystkie te liczby mają ogromne znaczenie przy podejmowaniu decyzji. Natomiast widzimy bardzo wyraźnie, jaki jest trend. Widzimy również w zakresie zgonów znacznie mniejszą liczbę w porównaniu przede wszystkim do fali (wariantu) delta, z jaką mieliśmy do czynienia. I ten trend dotyczący liczby zgonów jest również malejący – powiedział minister zdrowia.
Jak mówił, „znoszenie obostrzeń to jest przede wszystkim znoszenie tych restrykcji, które dotyczyły swobody życia gospodarczego”. – I pod tym względem ta transmisja (koronawirusa), która jest związana właśnie z tymi obostrzeniami, jest w naszej ocenie najmniej ryzykowna. Więc podejmujemy te decyzje, które odcinają to ryzyko w zakresach najmniej dolegliwych – zaznaczył Niedzielski.
Premier Morawiecki zwrócił uwagę, że „tak samo robią kraje Unii Europejskiej, w których przebieg pandemii był całkiem podobny, a dolegliwość i śmiertelność wyższa niż u nas, kraje Europy Środkowej chociażby”.
Po drugie – jak dodał – „takie jest zalecenie Rady Medycznej do spraw COVID”. Morawiecki zaznaczył, że wariant omikron, z którym mamy do czynienia obecnie, jest nieporównywalnie mniej niebezpieczny niż wariant delta.
Premier zwrócił uwagę, że „dzisiaj głównie osoby, które umierają, to są te, które dawniej się zaraziły i umierają z powodu poprzedniej pandemii koronawirusa, która już jest wyparta”. – I oczywiście dlatego robimy to (znosimy restrykcje – PAP) w sposób wyważony. Nie tak, jak niektóre kraje, które już zniosły absolutnie wszystkie możliwe ograniczenia, tylko w sposób wyważony, rozsądny, w pewnym tempie właśnie z pokorą, w szczególności dlatego, żeby mieć na uwadze kapryśną naturę wirusa – powiedział Mateusz Morawiecki.
Z informacji przekazanych w środę rano przez wiceszefa resortu zdrowia Waldemara Kraskę wynika, że ostatniej doby zanotowano 20 tys. 456 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Wiceminister dodał, że zmarło 360 osób z COVID-19, a ok. 70 proc. z nich było niezaszczepionych. Kraska zaznaczył, że dzisiejsza liczba zakażeń „to jest prawie 30 procent mniej, niż to było tydzień wcześniej”.
W ocenie wiceministra zdrowia „sytuacja epidemiczna w naszym kraju wydaje się, że jest sytuacją już w tej chwili stabilną”, więc luzowanie obostrzeń jest uzasadnionym działaniem.
W środę szef rządu oświadczył na konferencji prasowej, że można już znieść znaczącą część wszystkich ograniczeń, które były do tej pory obowiązujące. – Znieść te restrykcje, które towarzyszyły nam przez wiele miesięcy pandemii – powiedział Morawiecki. Po 1 marca nadal obowiązywać ma natomiast wymóg noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. (PAP)