W ciągu ostatnich 24 godzin w Portugalii zakaziło się koronawirusem prawie 9 tys. osób, najwięcej od lutego – poinformowała w środę na konferencji prasowej w Lizbonie minister zdrowia Marta Temido.
Szefowa resortu przypomniała, że w lutym, kiedy notowano bardzo wysokie dobowe wskaźniki infekcji, doszło do paraliżu portugalskiej służby zdrowia. Temido dodała, że w ostatnich dniach dobowa liczba zakażeń oscylowała na poziomie 3-5 tys.
Minister wyjaśniła, że choć portugalskie szpitale funkcjonują sprawnie w dobie nasilającej się pandemii, ale zaznaczyła, że w ciągu ostatniej doby doszło do wzrostu liczby hospitalizowanych. Resort szacuje, że obecnie w placówkach służby zdrowia leczy się na COVID-19 ponad 900 pacjentów, z których 155 na oddziałach intensywnej terapii.
Z najnowszego bilansu ministerstwa zdrowia wynika, że najbardziej doświadczonym przez pandemię regionem Portugalii jest obecnie aglomeracja Lizbony, która miała 47-procentowy udział wśród wszystkich infekcji potwierdzonych w ciągu minionej doby.
Ostatnie 24 godziny, jak zaznaczył resort zdrowia, przyniosły rekordową podczas pandemii liczbę zakażeń na popularnym wśród turystów archipelagu Madery. Zanotowano tam 282 infekcje.
Pomiędzy wtorkiem a środą w Portugalii zmarło 11 pacjentów chorych na COVID-19. Wśród śmiertelnych ofiar dominują osoby powyżej 80. roku życia.