Popielec. Katolicy rozpoczynają Wielki Post

Popielec. Katolicy rozpoczynają Wielki Post
Fot. Pixabay

Rozpoczyna się Wielki Post. Dziś w kościołach katolickich kapłani posypią wiernym głowę popiołem. Środa Popielcowa otwiera trwający 40 dni Wielki Post przygotowujący katolików do najważniejszego święta, Wielkiej Nocy.

Tradycja posypywania popiołem na znak pokuty sięga VIII wieku. Od XI stulecia zwyczaj ten przyjął się w całym Kościele. Jest symbolem umartwienia i nawrócenia się do Boga. Popiół, podobnie jak ogień, symbolizuje moc oczyszczającą. Niekiedy pochodził ze starych cmentarnych krzyży, spalonych w Wielką Sobotę podczas święcenia ognia. Dziś otrzymuje się go ze spalonych palm, poświęconych w poprzednim roku podczas Niedzieli Palmowej.

W obecnej liturgii symbolowi temu towarzyszą wypowiadane przez kapłana słowa: ”Prochem jesteś i w proch się obrócisz” lub ”Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Jest to gest uznania swojej niewystarczalności i zależności od Boga.

W Środę Popielcową, prawem wstrzemięźliwości są związane osoby, które ukończyły 14 lat. Natomiast osoby pełnoletnie do 60. roku życia obowiązuje post ścisły, co oznacza, że mogą spożywać trzy bezmięsne posiłki, w tym jeden do syta i dwa skromniejsze. Prawo kanoniczne nie nakłada na wiernych obowiązku uczestniczenia w tym dniu w Eucharystii, chociaż jest to powszechną praktyką, z której nie powinno się rezygnować bez ważnej przyczyny.

Okres Wielkiego Postu jest dla wiernych wezwaniem do odnowienia życia i wewnętrznego nawrócenia. Od jego początku, aż do Wigilii Paschalnej nie mówi się Alleluja. W tym czasie, w każdy piątek w kościołach odprawia się nabożeństwo Drogi Krzyżowej, w niedzielę natomiast nabożeństwo Gorzkich Żali.

Wielki Post w Kościele katolickim to także czas przygotowań poprzez rekolekcje i spowiedź do największego święta w całym roku liturgicznym – Zmartwychwstania Pańskiego, czyli Świąt Wielkanocnych.

Post zgodnie ze swoją nazwą nawiązuje do 40-dniowego pobytu Chrystusa na pustyni, gdzie pościł i był kuszony przez szatana. Jezus udał się w miejsce odosobnienia zaraz po przyjęciu chrztu z rąk św. Jana i przed rozpoczęciem publicznej działalności. Wtedy też św. Jan nawoływał do pokuty oraz przygotowania na przyjście Zbawiciela, który będzie chrzcił ”Duchem Świętym i ogniem”. Post jest więc jednym z elementów pokuty.

Już w starożytności na znak pokuty posypywano sobie głowy popiołem. Obrzęd ten w Kościele katolickim nadal stanowi początek wielkopostnego okresu. Jeszcze na początku XX wieku w Popielec trwały zabawy. Karnawał kończył się pod koniec dnia dopiero wtedy, gdy głowy wiernych zostały posypane popiołem.

Rytuał wprowadzono do liturgii Kościoła około IV wieku i aż do X wieku przeznaczony był dla osób publicznie odprawiających pokutę. Ten prosty obrzęd stanowi pozostałość po starożytnej liturgii nakładania pokuty na publicznych grzeszników. Pokutnicy gromadzili się w świątyni, wyznawali grzechy, kapłan zaś posypywał ich głowy popiołem, nakazując opuszczenie wspólnoty na czas pokuty. Progi świątyń wolno im było znowu przestąpić dopiero po spowiedzi w Wielki Czwartek.

Z czasem, dla podkreślenia solidarności Kościoła z uznanym za trędowatego grzesznika, rozciągnięto wspomniany zwyczaj na wszystkich uczestników liturgii. W XI w. papież Urban II wprowadził ten zwyczaj jako obowiązujący w całym Kościele.

Print Friendly, PDF & Email