Polscy naukowcy opracowali sposób na nadawanie farbom właściwości antybakteryjnych

Polscy naukowcy opracowali sposób na nadawanie farbom właściwości antybakteryjnych
Fot. Pixabay

Innowacyjna technologia opracowana przez polskich naukowców pozwoli wytwarzać farby o działaniu przeciwdrobnoustrojowym. Połączenie nanotechnologii i polimerów może okazać się rewolucyjne, ponieważ w przeciwieństwie do znanych już technologii antybakteryjnych wykorzystujących nanocząsteczki srebra nie oddziałuje negatywnie na środowisko naturalne.

Naukowcy Instytutu Fizyki PAN od kilku lat analizują możliwość zastosowania powłok antybakteryjnych w implantologii oraz pokrywania dużych powierzchni, na przykład ścian szpitalnych. To rozwiązanie może się sprawdzić także w komunikacji zbiorowej i innych miejscach użyteczności publicznej, ale i w poligrafii. Zostało już opatentowane, co otwiera drogę do jego komercjalizacji. 

– Opracowaliśmy nowy typ znaczników, a jednocześnie nagle sobie uświadomiliśmy, że one mają inne funkcjonalności, np. blokują rozwój bakterii. Są to bardzo małe obiekty, my nazywamy to nanocząstkami. Większości z nas nawet trudno to sobie wyobrazić, bo nasz włos jest mikronowy, a to jest coś, co jest jeszcze tysiąc razy mniejsze. Teraz takie małe obiekty wprowadzane np. do tuszu – oprócz tego, że zachowuje on barwę, kolory, to jest oczywiste – jednocześnie blokują rozwój bakterii – informuje w rozmowie z agencją Newseria Innowacje prof. dr hab. Marek Godlewski, kierownik Centrum Transferu Technologii w Instytucie Fizyki Polskiej Akademii Nauk.

Rozwiązanie opatentowane przez polskich fizyków oparte jest na synergii nanotechnologii z polimerami, co czyni je innowacyjnym. Na rynku są już bowiem dostępne farby o właściwościach antybakteryjnych, ale najczęściej opierają się na nanokrystalicznym srebrze lub innych metalach. Takie rozwiązanie, choć jest skuteczne, jest dość drogie i nie pozostaje obojętne dla środowiska i zdrowia.

– Nawet się mówi o tym, że może być to wkrótce zakazane, w związku z tym, że srebro przenika do środowiska, powoduje np. niszczenie bakterii w glebie, które są bardzo pożyteczne. Ale też, co jest groźne, maleje wydajność oczyszczalni ścieków. Więc trzeba znaleźć rozwiązanie takich cząstek, które w środowisku naturalnym same rozłożą się po pewnym czasie – podkreśla prof. Marek Godlewski.

Dużą zaletą wynalazku polskich fizyków IF PAN jest też to, że nadanie farbom właściwości antybakteryjnych jest w tej technologii tanie i łatwo ją wdrożyć w procesie produkcji sprzętu i urządzeń, które sprzyjają transmisji drobnoustrojów w miejscach użyteczności publicznej, a przede wszystkim placówkach ochrony zdrowia.

– Lekarz kiedyś powiedział mi, że zabójcą numer jeden w szpitalu jest klamka. Dla mnie to było szokujące, ale potem wytłumaczył mi, że przecież chory musi iść do łazienki, dotyka klamki i tak choroby się przenoszą. A więc wszystkie klamki, poręcze w autobusach to są miejsca groźne dla nas, tam mogą się przenosić różne choroby. I tam docelowo mogą być takie zabezpieczenia użyte – wyjaśnia kierownik Centrum Transferu Technologii Instytutu Fizyki PAN.

Z kolei użycie zmodyfikowanej w tej technologii farby do druku ulotek, wizytówek czy menu w restauracjach pozwoliłoby ograniczyć transmisję bakterii podczas ich kolportażu, minimalizując ryzyko zakażeń. Rozwiązanie fizyków może pomóc także w walce z rosnącym zjawiskiem antybiotykoodporności. Eksperci alarmują, że ze względu na to, że skuteczność działania antybiotyków sukcesywnie maleje, to potrzebne są inne niż farmaceutyczne sposoby na minimalizację występowania groźnych wirusów i bakterii w bezpośrednim otoczeniu człowieka.

– Masowe hodowle kur, świń i innych zwierząt spowodowały, że codziennie spożywamy, czy to w mleku, czy w mięsie, olbrzymie ilości antybiotyków w sposób zupełnie nieświadomy. W związku z tym duży procent bakterii już jest odpornych na antybiotyki. Musimy znaleźć metodę zabezpieczenia, w związku z tym szukamy takich rozwiązań, które ograniczą ilość stosowanych antybiotyków – mówi prof. Marek Godlewski. – Innym przykładem, nad którym pracujemy, jest pokrycie implantów wszelkiego rodzaju, zaczynając od stomatologicznych, a kończąc na śrubach do kości po złamaniu czy implantów, które zastępują kawałki kości czy biodra. To są te miejsca, gdzie odporność antybakteryjna jest kluczowa dla naszego zdrowia.

Według MarketsandMarkets rynek powłok przeciwdrobnoustrojowych w 2022 roku wypracuje przychody sięgające 4,2 mld dol. Do 2027 roku wartość ta sięgnie 7 mld dol.
Print Friendly, PDF & Email