Pewien 24-latek z Pasłęka zawiadomił policję o tym, że mężczyzna podający się za przedstawiciela firmy handlującej używanymi samochodami doprowadził go do niekorzystnego rozporządzenia kwotą 3 tysięcy złotych.
Wspomniane pieniądze ów 24-latek wpłacił jako rezerwację wybranego pojazdu. Było to osobowe audi. Wysokość kwoty rezerwacji pojazdu to 3000 złotych, a mężczyzna dokonał wpłaty pod koniec grudnia.
Problem był jednak w tym, że ani samochodu, ani zwrotu pieniędzy ani kontaktu z przedstawicielem…
Sprawa została zgłoszona na policję.
Policja przestrzega przed takimi operacjami. Może się bowiem zdarzyć, że zostaniemy oszukani, bo od początku ktoś będzie miał wobec nas nieuczciwe zamiary i wystawi atrakcyjną ofertę zakupu auta. Ta, z rzeczywistością nie będzie miała wiele wspólnego, a celem będzie wyłudzenie zaliczki na rezerwację.