W środę odbyło się kolejne posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Po jego zakończeniu premier Mateusz Morawiecki poinformował, że od jutra wszystkie uczelnie, szkoły, przedszkola, kina, teatry i kluby seniora zostają zamknięte.
Koronawirus rozprzestrzenia się po Europie. W naszym kraju odnotowano już 25 przypadków zarażenia wirusem (stan na godzinę 11:30). W związku z tym rząd podjął decyzje, które mają zmniejszyć ryzyko zarażenia chorobą.
– Burzy nie da się przewidzieć, ale można budować dobre schronienie i starać się przed nią chronić. Dzisiaj widzimy, że sytuacja u naszych sąsiadów, zarówno tych bliższych, jak i tych dalszych, zwłaszcza we Włoszech jest niezwykle trudna – mówił podczas specjalnej konferencji prasowej Mateusz Morawiecki. – Chcemy maksymalnie ograniczyć możliwość rozprzestrzeniania się wirusa. Dlatego też do opanowania tej sytuacji, do łagodnego jej przebiegu, bo jesteśmy przekonani, że wirus będzie się rozprzestrzeniał – a o tym mówią nam eksperci – potrzebne są zdeterminowane działania. Takie, które doprowadzą do zmiany nawyków, także tych kulturowych, takich jak witanie się i podawanie ręki – zaznaczył szef rządu.
Najważniejszą decyzją ogłoszoną podczas dzisiejszego spotkania z dziennikarzami, była ta o zamknięciu uczelni, szkół, przedszkoli, kin i teatrów.
– Na spotkaniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego podjęliśmy decyzję o zamknięciu wszystkich placówek oświatowych, a także szkół wyższych na okres dwóch tygodni – przekazał premier Morawiecki.
„To jest czas kwarantanny naszego społeczeństwa”
Zamknięcie szkół i uczelni obowiązuje od jutra. Czwartek i piątek mają być jednak tzw. dniami przejściowymi. W szkołach nie będą odbywały się zajęcia edukacyjne, natomiast nauczyciele będą pełnili opiekę nad dziećmi, których do szkoły zdecyduje się wysłać rodzic. Nie każdy rodzic zdoła bowiem zorganizować opiekę nad swoim dzieckiem z dnia na dzień.
– Zdajemy sobie sprawę, że będzie to prowadziło do znacznego ograniczenia życia społecznego, jak również do normalnego życia gospodarczego […], jednak zbierając doświadczenia od innych i konsultując się z innymi państwami Unii Europejskiej, a także z ekspertami Światowej Organizacji Zdrowia, wiemy, że nasze działania są słuszne – dodał premier.
– Bez odpowiedzialnego zachowania społeczeństwa administracyjne zakazy czy dekrety nie są w stanie zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa – zaznaczył minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Jak dodał szef resortu zdrowia błąd popełniono we Włoszech, gdzie młodzi ludzie, którzy nie chodzili do szkół i na uczelnie, udawali się do kin, muzeów, teatrów i na spotkania w dużych grupach. Stąd apel ministra, by pamiętać, że dwutygodniowa przerwa od zajęć nie jest dodatkowymi feriami, nie jest czasem wolnym. – Bądźmy odpowiedzialni i starajmy się z rozsądkiem spędzić ten czas w domu – zaznaczył minister zdrowia.
– Ograniczenie w kwestii zamknięcia szkoły nie będzie obowiązywało w kilku placówkach, tj przedszkolach i szkołach specjalnych, jednostkach pomocy społecznej organizowanych zgodnie z przepisami prawa oświatowego, szkołach funkcjonujących przy ośrodkach wychowawczych, w ośrodkach socjoterapii i ośrodkach szkolno-wychowawczych, w szkołach przy zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich oraz szkołach przy zakładach karnych i aresztach śledczych – wyjaśnił minister edukacji Dariusz Piontkowski.
Głównym celem tych działań jest ograniczenie przenoszenia się wirusa. Jak dodał minister zdrowia, głownie chodzi o to, że młodzież dociera do szkoły publicznymi środkami transportu, w których to zagęszczenie ludzi na małej przestrzeni jest duże.
Nauczycielom w tym przypadku przysługuje normalne, 100-procentowe wynagrodzenie.
Zamknięte placówki kulturalne i kluby seniora
Zamknięte zostają także placówki kulturalne, tj. kina, teatry i muzea. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej pojawiło się również pytanie dotyczące seniorów i ich wyjazdów do sanatoriów. Jak zauważył minister zdrowia, sam pobyt seniora w takiej placówce jest bezpieczny, natomiast dużo niebezpieczniejsza jest podróż osoby starszej do sanatorium, bo podróż ta najczęściej odbywa się autobusem lub pociągiem, gdzie ryzyko zarażenia jest większe.
– Poprzez wojewodów zwróciliśmy się do jednostek samorządu terytorialnego o zamykanie domów i klubów seniora. Wiemy, ze są to miejsca, które seniorzy chętnie odwiedzają, ale właśnie w trosce o ich zdrowie taki apel wystosowaliśmy, dziś również kolejna taka prośba zostanie przekazana – poinformowała minister rodziny pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Fot. Beata Misztal
