Małpia ospa rozprzestrzenia się w kolejnych krajach Europy. – Procedury są jasne: w przypadku stwierdzonego w Polsce zachorowania, będziemy izolować chorego – wyjaśnia minister zdrowia Adam Niedzielski, który podpisał trzy nowe rozporządzenia w sprawie małpiej ospy.
- Od 28 maja obowiązują trzy nowe rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie małpiej ospy
- Znowelizowane przepisy dotyczą obowiązku zgłaszania przypadków podejrzenia lub rozpoznania ospy małpiej lub zgonu z jej powodu do właściwego miejscowo państwowego inspektora sanitarnego
- W przypadku podejrzenia ospy małpiej lub jej rozpoznania możliwe będzie objęcie kwarantanną osoby z kontaktu lub podejrzanej o zachorowanie. Kwarantanna ma wynosić 21 dni
- Z kolei, jeżeli u kogoś zostanie rozpoznana choroba, osoba taka będzie podlegać hospitalizacji
- Adam Niedzielski przyznaje, że w przypadku stwierdzenia małpiej ospy, chory będzie izolowany, a wprowadzone rozporządzenia „to pakiet prewencyjny”
Małpia ospa. Od 28 maja nowe rozporządzenia ministra zdrowia.
– W pierwszym rozporządzeniu są standardowe środki określające tę chorobę jako chorobę zakaźną. Drugie rozporządzenie dotyczy monitorowania przypadków, aby Główny Inspektorat Sanitarny trzymał rękę na pulsie. Kolejne zaś dotyczy obowiązkowej hospitalizacji w przypadku zakażenia – tłumaczył treść rozporządzeń Adam Niedzielski.
Kwarantanna i obowiązkowa hospitalizacja z powodu małpiej ospy.
– Procedury są jasne: w przypadku stwierdzonego pierwszego przypadku w Polsce będziemy izolować chorego – wyjaśnił minister.
– Równocześnie rozpoczniemy śledztwo epidemiczne, aby wiedzieć kto miał z zarażonym kontakt. Wdrożone zostają także procedury bezpieczeństwa, aby możliwe maksymalnie zadbać o bezpieczeństwo zdrowotne społeczeństwa – dodał.
Szczepienia przeciw małpiej ospie
Szef resortu zdrowia poinformował również, że Polska ma przygotowane około tysiąc dawek szczepionek dla personelu medycznego.
– Anglia i Francja gromadzą już szczepionki. My także bierzemy udział w przygotowaniach. Dla personelu medycznego mamy zarezerwowane mniej więcej tysiąc dawek – powiedział minister Niedzielski.
– Jednocześnie obserwujemy tę chorobę i widzimy, że potencjał epidemiczny jest dużo mniejszy. Obserwujemy przypadki w Europie i widzimy, że nie jest to nowy wirus. Mamy szczepionkę dedykowaną i zgody odpowiednich instytucji do jej użycia – dodał.
Minister przyznał również, że w tej chwili nie ma potrzeby wdrażania indywidualnych szczepień przeciw małpiej ospie.
– Jesteśmy w takim momencie, że nerwowo reagujemy na każde doniesienie o chorobach zakaźnych, ale nie ma potrzeby wzbudzać niepokoju – podkreślił.