Norweski Instytut Zdrowia Publicznego (FHI) poinformował w środę, że ryzyko hospitalizacji związane z COVID-19 w przypadku wariantu Omikron jest o 69 proc. niższe, niż w przypadku Delty.
Jak pisze agencja AFP, Norwegowie potwierdzili tym samym oceny, że Omikron wydaje się być mniej niebezpieczny niż wcześniejsze warianty.
– Wstępna analiza norweskich danych sugeruje, że ryzyko hospitalizacji z COVID-19 jako główną przyczyną jest o 69 proc. niższe w przypadku wariantu Omikron w porównaniu z zakażeniami wywołanymi wariantem Delta – napisał FHI w swoim tygodniowym raporcie.
– Wariant Omikron przedstawia znacznie mniejsze ryzyko rozwoju ciężkiej postaci choroby u osób zakażonych niż wariant Delta, przynajmniej jeśli chodzi o osoby zaszczepione – podkreśla FHI.
Instytut zaznacza jednak, że w Skandynawii spodziewana jest kolejna zimowa fala zakażeń, która będzie dużym obciążeniem dla służby zdrowia. Według przewidywań FHI od stycznia do marca może być zakażonych „kilkaset tysięcy” osób, a dzienne przyrosty mogą sięgać nawet 50 000 infekcji.
W obliczu nawrotu epidemii w Norwegii w połowie grudnia rząd tego kraju przywrócił obostrzenia epidemiczne, w tym zakaz sprzedaży alkoholu w barach i restauracjach oraz zalecił zorganizowanie telepracy tam, gdzie jest to możliwe. (PAP)