Niemcy: Maleje liczba pierwszych szczepień, coraz więcej dawek przypominających

Niemcy: Maleje liczba pierwszych szczepień, coraz więcej dawek przypominających
Fot. Pixabay

W ciągu ostatnich czterech tygodni znacząco spadła liczba podawanych w Niemczech pierwszych dawek szczepionek przeciw COVID-19. Sytuacja różni się w poszczególnych krajach związkowych – informuje w piątek „Tagesspiegel”.

Niemiecka kampania szczepień przeciwko COVID-19 odnotowała szczytowy wynik w środę 9 czerwca – tego dnia podano prawie 1,5 mln (1 428 015) dawek szczepionek. Z tej liczby 550 tys. – jako pierwszą dawkę. Cztery miesiące później, w środę 6 października, pierwsze dawki szczepionek przyjęło zaledwie 55 tys. osób, tj. jedna dziesiąta tamtej liczby.

W Niemczech rozpoczęto już podawanie trzeciej dawki (tzw. dawki przypominającej). W tym przypadku wzrasta liczba szczepień – w ostatnią środę przyjęło ją ok. 50 tys. osób. – Natomiast liczba podawanych pierwszych dawek wciąż się zmniejsza, widać wyraźną tendencję spadkową – podkreśla „Tagesschau”. Jeśli chodzi o przyjmowanie pierwszych dawek szczepień, 8 września było ich 87 tys., 15 września – ok. 81 tys., 22 września – 75 tys., 29 września – 69 tys. W ostatni wtorek 5 października – poniżej 60 tys.

– Jeśli takie trendy się dalej utrzymają, to liczba szczepień przypominających w nadchodzącym tygodniu może przewyższyć liczbę podanych pierwszych dawek – przypuszcza „Tagesschau” i podkreśla, że „trend spadkowy w ogólnej ilości szczepień można przypisać „problematycznym” pod tym względem krajom związkowym, w których wskaźnik pierwszych szczepień nie osiągnął do tej pory poziomu 65 proc. Są to Saksonia, Turyngia, Brandenburgia i Saksonia-Anhalt.

Ponadto negatywny wpływ na liczbę szczepień ma malejąca liczba chętnych z terenu dwóch najludniejszych krajów. Według danych RKI, przytoczonych w „Tagesspiegel”, liczba pierwszych szczepień w Nadrenii Północnej-Westfalii spadła w ciągu czterech tygodni (od środy 8 września do środy 6 października) z ponad 22 tys. do mniej niż 10 tys. – czyli prawie o połowę. Niewiele lepiej wygląda to w Badenii-Wirtembergii, gdzie liczba szczepień spadła w tym okresie z ponad 11 tys. do mniej niż 6 tys.

Również w Hesji i Nadrenii-Palatynacie, przodujących pod względem wykonanych szczepień (co najmniej jedną dawkę szczepionki przyjęło prawie 70 proc. mieszkańców), liczba pierwszych szczepień spadła o ponad 40 proc. w ciągu ostatnich czterech tygodni.

Jak wynika z danych RKI, liczba Niemców zaszczepionych przynajmniej raz stanowi 68,4 proc. (56,8 mln osób). Przez ostatni miesiąc do tej sumy doszło tylko 1,7 mln osób. Wcześniej, między połową lipca a połową sierpnia, było to prawie 2,6-3 mln nowych zaszczepionych w skali miesiąca.

W miniony czwartek RKI poinformowało, że zaszczepionych osób może być więcej, niż podaje się w oficjalnych statystykach. RKI wskazało na możliwość „niedoszacowania do pięciu punktów procentowych odsetka osób, które zostały zaszczepione przynajmniej raz”, co dawałoby Niemcom wynik ok. 73 proc. osób, które zostały zaszczepione przynajmniej raz.

Przeprowadzona przez RKI ankieta internetowa wśród personelu szpitalnego również dostarczyła ciekawych informacji o tym, dlaczego kampania szczepień się przeciąga. 774 niezaszczepionych uczestników ankiety wymieniało takie powody, jak obawa przed poważnymi skutkami ubocznymi szczepień, obawa, że nowe szczepionki mogą nie być w pełni bezpieczne, dlatego wolą „poczekać i zobaczyć”. Prawie jedna piąta tych niezaszczepionych ankietowanych odpowiedziała, że była już zakażona koronawirusem.

Marzena Szulc (PAP)
Print Friendly, PDF & Email