Niedzielski o rozbieżnościach w danych o zakażeniach: Mamy do czynienia z zaległościami

Niedzielski o rozbieżnościach w danych o zakażeniach: Mamy do czynienia z zaległościami
Fot. Pixabay

Mamy do czynienia z sytuacją zaległości, spowodowaną tym, że wydolność stacji sanitarno-epidemiologicznych też została dotknięta epidemią COVID-19 – powiedział w środę minister zdrowia Andrzej Niedzielski, odnosząc się do rozbieżności w liczbie zakażeń na Śląsku i na Mazowszu.

Ministra zdrowia zapytano w środę na konferencji prasowej o rozbieżności w danych o liczbie zakażeń prowadzonych przez resort zdrowia, a tych, które od początku pandemii prowadzi Michał Rogalski na podstawie danych ze stacji sanitarno-epidemiologicznych.

W poniedziałek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował, że minister zdrowia polecił głównemu inspektorowi sanitarnemu Jarosławowi Pinkasowi przeanalizowanie wszystkich raportów z ostatnich tygodni z województw mazowieckiego i śląskiego, gdzie zostały wskazane błędy.

– Do środy ma być oświadczenie ministra Pinkasa, czy rzeczywiście te błędy zaistniały, a jeśli zaistniały, to jaki jest natychmiastowy sposób ich rozwiązania – oświadczył Andrusiewicz.

O wyniki tych analiz pytano Niedzielskiego na konferencji prasowej w środę. – Zauważyliśmy te rozbieżności w ubiegłym tygodniu, jeszcze zanim stały się one spopularyzowane przez internautów czy inne osoby. Zleciłem panu ministrowi Pinkasowi i panu ministrowi (Krzysztofowi) Saczce, czyli kierownictwu Głównego Inspektoratu Sanitarnego, przeprowadzenie bardzo szczegółowej analizy, z czego wynikają te błędy czy te różnice – powiedział Niedzielski.

Jak zaznaczył, „mamy do czynienia z pewną sytuacją zaległości, które wynikały z tego, że część osób czy personelu w sanepidach po prostu też jest dotknięta covidem, też podlegają kwarantannom, też wydolność tej organizacji była dotknięta covidem i część wyników jest wprowadzana z opóźnieniem” – powiedział Niedzielski.

– W piątek planujemy, że GIS przedstawi szczegółowe informacje, bo na dzisiaj jeszcze nie mamy tych szczegółowych informacji – dodał szef resortu zdrowia. Zapewnił, że „wszystkie wyniki, wszystkie zaległości, które tam były ewentualnie, będą wprowadzone i są systematycznie, od zeszłego czwartku wprowadzane do systemu”.

Michał Rogalski, który od początku pandemii prowadzi statystyki związanie z liczbą zakażeń koronawirusem napisał w poniedziałek na Twitterze: „Różnica pomiędzy sumą potwierdzonych przypadków w woj. mazowieckim według danych MZ a PSSE na dzień 15.11 wzrosła już do 14,2 tys. Czy MZ się w końcu doliczy i powie nam, skąd te nieprawidłowości?”.

Z kolei w piątkowym wpisie zwrócił uwagę, że różnica między liczbą potwierdzonych przypadków w woj. mazowieckim według danych MZ a danymi z PSSE wynosi na dzień 12 listopada ponad 11 tys. przypadków. „11 tys. więcej niż wynika z danych Ministerstwa Zdrowia” – zaznaczył. (PAP)

Marzena Kozłowska
Print Friendly, PDF & Email