Trauma doświadczana przez Ukraińców może zostać przekazana przyszłym pokoleniom – ostrzegają polscy i amerykańscy naukowcy w liście opublikowanym na łamach „Nature Human Behaviour”. Ich zdaniem inwazja Rosji na Ukrainę może mieć ogromne implikacje dla zdrowia psychicznego na świecie.
– Ukraińska trauma z rąk Putina może być przekazana epigenetycznie przyszłym pokoleniom – oceniają dr Ali Jawaid i doktorantka Magdalena Gomółka z Instytutu Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN, oraz dr Anastasia Timmer z Uniwersytetu Stanu Kalifornia w Northridge (USA).
Wyjaśniają oni, że od czasu, gdy 24 lutego 2022 roku armia Władimira Putina najechała na Ukrainę, mieszkańcy tego kraju doświadczają „złożonej traumy”. Kombinacja zdarzeń – strach przed utratą życia i wolności, żałoba, rozłąka z rodziną, izolacja społeczna, przymusowa emigracja, i wiele innych – zwiększa ryzyko wystąpienia zaburzeń zarówno natury fizycznej jak i psychicznej, w tym stanów lękowych, depresyjnych i zaburzeń stresu pourazowego.
– Kiedy te traumy występują w połączeniu, ich efekt się wzmacnia, a sygnatury traumy mogą nawet pojawić się w linii zarodkowej – ostrzegają sygnatariusze listu.
Dodają, że trauma jest doświadczeniem wspólnym dla Ukraińców, dla bezsilnych ludzi na całym świecie, dla osób zaangażowanych w pomoc humanitarną, ale również dla Rosjan, którzy protestują i ponoszą konsekwencje.
– Nieuchronnie zbliżamy się do kryzysu zdrowia psychicznego na dużą skalę. Aby z nim walczyć, musimy natychmiastowo zapewnić wsparcie zdrowia psychicznego dla zagrożonych populacji – apelują specjaliści w zakresie traumy.
Pełna wersja tekstu opublikowanego w Nature jest dostępna na stronie internetowej – KLIKNIJ TU.