Nagrodzono najładniejsze kalendarze adwentowe

Fot. Mateusz Misztal

W Publicznej Szkole Podstawowej Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Elblągu rozstrzygnięto dziś wojewódzki konkurs na Kalendarz Adwentowy. Z roku na rok przybywa zgłoszeń i – jak przyznają organizatorzy – wybór tych najładniejszych jest coraz trudniejszy.

Konkurs podzielony był na dwie kategorie. W jednej prace nadsyłali uczniowie szkół podstawowych, a w drugiej szkół ponadpodstawowych. Wszystkie kalendarze stanowiły tło wtorkowego spotkania.

– Konkurs narodził się jedenaście lat temu. Z moją przyjaciółką, Ewą Leszczyńską pod koniec sierpnia spotkałyśmy się na kawie. Rozmawiałyśmy o tym, że trochę mało się dzieje jeśli chodzi o nauczycieli języka niemieckiego i w związku z tym powiedziałam, że ja od kilku lat jako nauczycielka niemieckiego organizuję w szkole konkurs na niemieckie kalendarze adwentowe i mówię: „Ewa, a może coś stworzymy”. Ewa wtedy pracowała w PWSZ, była v-ce dyrektorem Instytutu Pedagogiczno-Językowego i połączyłyśmy Gimnazjum nr 2 z Instytutem i tak powstał pomysł na niemiecki kalendarz adwentowy – wspomina Małgorzata Rysicka, nauczyciel niemieckiego w SP SPSK w Elblągu. – Przez pierwsze cztery lata konkurs miał rangę konkursu powiatowego, ale szukałam czegoś, by zmobilizować całą Warmię i Mazury. Napisałam więc do szkół, do Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Języka Niemieckiego w Olsztynie, nawiązałam też współpracę z Wojewódzką Biblioteką w Olsztynie i w ten sposób powstał już konkurs o zasięgu wojewódzkim – dodaje.

W dwóch minionych latach konkurs zmienił nieco swoją formułę. Wówczas uczniowie przygotowywali prezentacje nt. niemieckich i polskich tradycji bożonarodzeniowych.

W tym roku można już było wrócić do kalendarzy adwentowych. Kreatywność uczniów nie miała granic, ale regulamin konkursu nakładał jednak pewne ograniczenia. Podstawowym kryterium było to, by każdy z kalendarzy miał 24 elementy symbolizujące grudniowe odliczanie do Świąt Bożego Narodzenia.

– W tym roku nadesłano 80 prac. Było 120 uczestników konkursu, bo jeden kalendarz mogą robić też dwie osoby. Konkurs nam się rozrasta i myślę, że w przyszłym roku będzie to już miał charakter ogólnopolski – wyjaśnia Małgorzata Rysicka.

KLIKNIJ W ZDJĘCIE GŁÓWNE I ZOBACZ FOTORELACJĘ Z WYDARZENIA
Print Friendly, PDF & Email