Władze Sycylii wprowadziły we wtorek wymóg okazania negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa przez osoby przyjeżdżające z Francji, Grecji i Holandii. Na wyspie, odwiedzanej latem przez setki tysięcy turystów, obowiązywać będą bardziej surowe przepisy niż w pozostałej części Włoch.
Nakaz przedstawienia wyniku badania na obecność koronawirusa dotyczy także osób, które były we Francji, Grecji i Holandii w ciągu ostatnich 14 dni przed przyjazdem na Sycylię.
Wcześniej wymóg testu władze regionu wprowadziły wobec przybyszów z Hiszpanii, Portugalii i Malty. Obowiązuje on też przyjezdnych z krajów spoza UE. (PAP)
