Na greckie wyspy przybyli pierwsi zagraniczni turyści

Na greckie wyspy przybyli pierwsi zagraniczni turyści
Fot. Pixabay

Na greckiej wyspie Rodos wylądowały pod koniec tego tygodnia pierwsze samoloty czarterowe z Izraela, Francji, Belgii, Niemiec i Polski. – Jeszcze w czwartek ulice starówki Rodos były puste, a od piątku pojawili się turyści – mówi PAP Eleni Stefanaki, która na Rodos przyjechała na kilka dni z Aten, aby odpocząć.

Stefanaki jest już w pełni zaszczepiona przeciwko COVID-19. Dlatego mogła przyjechać na Rodos jeszcze przed zniesieniem ogólnokrajowego zakazu przemieszczania się pomiędzy regionami. Od piątku zakaz ten już nie obowiązuje.

– Ale i wcześniej w samolocie nikt nie sprawdził, czy mogę podróżować czy nie – wzrusza ramionami Greczynka, która zatrzymała się w hotelu w największym mieście na wyspie, także nazywającym się Rodos.

Większość turystów, których Stefanaki spotkała na miejscowej starówce, była z Izraela. Słyszała też język francuski. Potwierdzają to greckie media, które podają, że w siedmiu samolotach, które przyleciały na Rodos z Izraela w sobotę, było około 800 turystów. W tym samym dniu z Paryża przybyło 130 osób.

Stefanaki mówi, że izraelscy turyści wyglądają na bardzo zadowolonych. – Z tego co wiem, Izraelczycy lubią przyjeżdżać na Rodos. Może czują się z tą wyspą jakoś szczególnie związani, ponieważ kiedyś istniała tu duża społeczność żydowska? – zastanawia się. – Niestety, wszyscy zostali wymordowani podczas drugiej wojny światowej przez nazistów.

Dodaje, że izraelscy turyści większość czasu spędzają na plaży, a także lubią robić zakupy.

– Wokół Rodos (miasta) znajdują się piękne piaszczyste plaże. Zwykle wieczorami turyści organizują na nich pikniki z alkoholem, śpiewem i tańcem – mówi Greczynka.

Większe hotele w mieście Rodos są już otwarte. W sumie, wg greckich mediów, do końca maja na wyspie powinno otworzyć drzwi około 200 hoteli. Kolejne zaczną działać w czerwcu.

Inne wyspy greckie także czekają na turystów. To tam udała się większość turystów z Francji, Szwecji, Litwy, Łotwy, Szwajcarii i Niemiec, która wylądowała w piątek i w sobotę w Atenach. Bezpośrednie czarterowe loty przywiozły cudzoziemców także na Kretę, Mykonos i Santorini.

Także port w Pireusie zapełnił się ludźmi. Po zniesieniu zakazu przemieszczania się to z niego korzystali w piątek i sobotę Grecy, którzy chcieli uciec promem na weekend na jedną z pobliskich wysp. Pierwszy prom, który przybył z Pireusu na Kretę, został powitany tam syrenami miejscowych łodzi.

Kreteńskie lotnisko Heraklion również przyjęło w piątek pierwsze samoloty, z Frankfurtu, Dusseldorfu, Hanoweru i Stuttgartu. W ciągu następnych trzech dni na wyspę ma dotrzeć około 10 tysięcy turystów, głównie z Niemiec, Francji, i Izraela.

Na Mykonos pierwszy samolot, który wylądował, był z Kataru. Dwa miejscowe wozy straży pożarnej oblały go na powitanie wodą. Natomiast grecka telewizja pokazała mieszkańców tej wyspy, odmalowujących ściany swoich legendarnych białych domów.

Zarówno na Mykonos jak i równie popularnej Santorini, zajętych jest w tej chwili około 30 procent miejsc hotelowych, ale rezerwacje na lipiec przekroczyły już 90 procent. Do końca czerwca rząd Grecji planuje zaszczepić wszystkich mieszkańców około 100 wysp, które mają największe znaczenie dla greckiej turystyki.

W Grecji od początku pandemii zarejestrowano ponad 373 tysiące przypadków COVID-19 oraz 11 300 zgonów. W sobotę odnotowano 1 957 zachorowań oraz 43 zgony.

Do tej pory zaszczepiono 14 procent ludności. Do końca czerwca liczba ta ma wzrosnąć do 50 procent.

W 2019 r. do Grecji przyjechała rekordowa liczba turystów z zagranicy – ponad 30 milionów. Rok 2020 był o ponad 70 procent gorszy. W tym roku Grecy liczą na znaczną poprawę sytuacji.

Grecka narodowa Organizacja Turystyczna w tym miesiącu inaugurowała nową kampanię reklamową, opartą o kilka 30-sekundowych filmów pokazujących uroki tego kraju. Pod hasłem „Grecja to wszystko czego chcesz” zachwalana jest miejscowa pogoda, morze, architektura, widoki, tradycyjne potrawy i gościnność.

W piątek Grecja rozpoczęła sezon turystyczny. Otwarte zostały wszystkie plaże, lotniska, muzea, bary, restauracje, hotele i campingi. Zniesiono także ograniczenia w poruszaniu się pomiędzy regionami Grecji. Zarówno w zamkniętej, jak i otwartej przestrzeni publicznej nadal obowiązuje noszenie maseczki, ale twarzy nie trzeba zakrywać na plażach.

Turyści z Polski, by wjechać do Grecji, muszą okazać negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, przeprowadzonego nie wcześniej niż 72 godziny przed przybyciem (dotyczy to również dzieci powyżej piątego roku życia). Z tego obowiązku zwolnione są osoby, które przeszły pełen cykl szczepień przeciwko COVID-19 (co oznacza przyjęcie wymaganej liczby dawek, przy czym ostatni zastrzyk musi być wykonany najpóźniej dwa tygodnie przed podróżą). Zaszczepienie trzeba potwierdzić odpowiednim dokumentem.

Grecja wpuszcza bez testów turystów, którzy przyjęli jeden z preparatów zatwierdzonych przez EMA (Pfizer/BioNTech, Moderna, AstraZeneca, J&J), szczepionkę produkcji rosyjskiej (Sputnik V) lub chińskiej (Sinovac, CanSino, Sinopharm). (PAP)

Agnieszka Rakoczy
Print Friendly, PDF & Email