Trzy złote, pięć srebrnych i siedem brązowych. Tak wygląda dorobek paralekkoatletycznej reprezentacji Polski, która w klasyfikacji medalowej zajęła 11 miejsce.
Między 7 a 15 listopada Dubaj gościł najlepszych paralekkoatletów na świecie. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich o medale walczyło 42 Polaków.
Wicemistrzem świata został Lech Stoltman (Start Gorzów Wlkp.), który startował w finale pchnięcia kulą na siedząco (kat. F55). Wynik 12.22 jest jednocześnie jego nowym życiowym rekordem. W konkursie rzutu dyskiem (kat F52) biało-czerwoni wywalczyli aż dwa medale – srebro powędrowało do Piotra Kosewicza, a brąz do Roberta Jachimowicza.
Brązowy medal wywalczył także Aleksander Kosakowski startujący w biegu na 1500 metrów niewidomych i niedowidzących z przewodnikiem. Wraz z Aleksandrem biegł Krzysztof Wasilewski. Kolejne brązowe medale dołożyli: Macjej Sochal w rzucie maczugą (kat. F32), rzucająca oszczepem Lucyna Kornobys (kat. F34), Faustyna Kotłowska w konkursie rzutu dyskiem, Marta Piotrowska w skoku w dal (kat. T37) i Daniel Pek w biegu na 1500 mterów (kat. T20).
Pierwsze złoto dla Polski podczas MŚ zdobyła Barbara Bieganowska (bieg na 1500, kat. T20). Drugie było udziałem Karoliny Kucharczyk (skok wdal, kat. T20) – wynik 6,21 m to jednoczesnie nowy rekord świata (poprzedni też należał do Kucharczyk). Redord świata w pchnięciu kulą ustanowiła także Lucyna Kornobys – 7,81 m. Polka była bezkonkurencyjna i pewnie wygrała zawody (kat. F33).
Śrebrne medale zawisły jeszcze na szyjach Jagody Kibil (bieg na 200m metrów, kat. T35) i Renaty Śliwińskiej (pchnięcie kulą, kat. F40). Swój drugi medal na tych MŚ wywalczyła Faustyna Kotłowska. Po brązie w rzucie dyskiem wywalczyła srebro w konkursie Pchnięcia Kulą (kat. F64).
Fot. Polski Związek Sportu Niepełnosprawnych Start (Facebook)
