Maląg: Decyzja o otwarciu żłobków i przedszkoli jest fakultatywna

Maląg: Decyzja o otwarciu żłobków i przedszkoli jest fakultatywna
Fot. Pixabay

Rząd dał możliwość samorządom otwarcia od 6 maja żłobków i przedszkoli dla dzieci. Jest to decyzja fakultatywna, samorządy mogą zdecydować, że na ich terenie placówki te zostaną nadal zamknięte – powiedziała w piątek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.

– Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom niektórych rodziców, […] ale także organów prowadzących, samorządów, została podjęta decyzja, że od 6 maja mogą być otwarte żłobki, przedszkola. Ma to charakter fakultatywny. Dlatego, że samorząd, znając sytuację epidemiologiczną na swoim terenie, może podjąć decyzję czy żłobki, przedszkola zostaną otwarte. My dajemy im tę możliwość – powiedziała na antenie Polskiego Radia Maląg.

Przekazała, że zostały przedstawione wytyczne, opracowane zarówno przez jej resort, Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Głównego Inspektora Sanitarnego.

Jak mówiła, w decyzji odnośnie otwarcia placówek przez samorządy należy wziąć pod uwagę m.in. sytuację epidemiologiczną na terenie danego samorządu, a także zaleca się ograniczenie liczby dzieci w grupie, dostępność środków do dezynfekcji czy nieprzyjmowanie dzieci z objawami choroby, ograniczenie możliwości przebywania ich na zewnątrz.

Maląg powiedziała, że wytyczne te zostały przekazane samorządom.

Minister przypomniała, że rząd daje możliwość i jeśli rodzic nie będzie mógł posyłać dziecka z określonych powodów do żłobka czy przedszkola, zapewniony zostanie mu zasiłek opiekuńczy. Zasiłek zostaje przedłużony do 24 maja.

– Daliśmy możliwość, że samorządy mogą otwierać placówki. Mogą też podjąć decyzję, że na ich terenie placówki pozostaną zamknięte. Natomiast widać, że tutaj bardzo trudno jest z tą właśnie decyzją, dlatego że tu trzeba wziąć pewną odpowiedzialność – tłumaczyła szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej.

Zdaniem minister, samorządowcy mogą stworzyć takie warunki, aby placówki mogły być otwarte. Jak mówiła, decyzje te można podjąć w uzgodnieniu z powiatowym inspektorem sanitarnym, patrząc na dane epidemiologiczne na określonym terenie.

– Jeżeli nam zależy m.in. na ochronie miejsc pracy i widzimy – patrząc na dane – że można obostrzenia niektóre już ściągać i dajemy możliwość otwierania niektórych zakładów pracy, chcemy też dać możliwość opieki nad dziećmi. My, jako rząd, zasiłek opiekuńczy dalej przedłużamy. I tutaj we współpracy z samorządami zależy nam na tym, żeby samorządy podjęły teraz decyzje – powiedziała.

Premier Mateusz Morawiecki poinformował w tym tygodniu, że od 6 maja dopuszczona będzie możliwość otwarcia żłobków i przedszkoli. Ostateczne decyzje mają być podejmowane przez organy prowadzące te placówki przy uwzględnieniu wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego, a także Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej

Jak poinformował rząd, organy prowadzące mogą ograniczyć liczebność grupy przedszkolnej czy liczbę dzieci objętych opieką. Z kolei samorządy mogą na podstawie dotychczasowych przepisów zamknąć wszystkie żłobki i przedszkola na swoim terenie. Morawiecki zachęcał jednak, aby w odpowiednich warunkach decydowano się na ich otwarcie, deklarując, że rząd zapewni środki dezynfekcyjne, by zadbać o bezpieczeństwo sanitarne. Premier zapewnił, że tym, którzy nie będą mogli oddać swoich pociech pod opiekę w przedszkolu lub w żłobku, nadal przysługiwać będzie zasiłek opiekuńczy. Wypłacany będzie zarówno wtedy, gdy jednostka samorządu terytorialnego zdecyduje o zamknięciu placówki, jak i wtedy, gdy zapewnienie w niej opieki nad dzieckiem nie będzie możliwe przez ograniczenia spowodowane COVID-19.

W odpowiedzi na to, część samorządowców zapowiedziała, że nie otworzy tych placówek od 6 maja.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ocenił, że samorządy nie mają możliwości skutecznej oceny, czy sytuacja epidemiczna jest bezpieczna, i przez to nie mogą podejmować decyzji na temat znoszenia obostrzeń, m.in. ponownego otwierania przedszkoli i żłobków.

W czwartek m.in. prezydent Wrocławia Jacek Sutryk poinformował, że jest mało prawdopodobne, iż żłobki i przedszkola zostaną otwarte w stolicy Dolnego Śląska w przyszłym tygodniu. Prezydent Lublina Krzysztof Żuk ocenił, że otwarcie żłobków i przedszkoli 6 maja jest nierealne. Również prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz zapowiedziała, że miejskie żłobki i przedszkola nie wznowią działalności 6 maja.

Także władze Gliwic, Chorzowa i Tychów (Śląskie) poinformowały, że nie otworzą żłobków i przedszkoli 6 maja.

Władze Bydgoszczy zapowiedziały, że miejskie żłobki i przedszkola zostaną otwarte najwcześniej 11 maja. Prezydent Torunia Michał Zaleski podkreślił w czwartek, że analizowana jest sytuacja w zakresie możliwości otworzenia żłobków i przedszkoli od 6 maja.

Aneta Oksiuta (PAP)
Fot. Pixabay
Print Friendly, PDF & Email