Długie kolejki chętnych do zaszczepienia się jednodawkowym preparatem Johnson & Johnson ustawiały się przed mobilnymi punktami, które w weekend stanęły w Łodzi, Bełchatowie i Złoczewie. Tylko w ciągu ostatniej doby zaszczepiło się w regionie ponad 10 tys. osób.
W samym centrum Łodzi, w pasażu Schillera, stanęło całe „szczepienne miasteczko”, w którym pracownicy magistratu w piknikowej atmosferze propagowali wiedzę na temat profilaktyki zdrowotnej, podczas gdy w znajdującej się po przeciwnej stronie ul. Piotrkowskiej miejskiej przychodni można było bez wcześniejszych zapisów zaszczepić się przeciw COVID-19.
Jeszcze przed otwarciem punktu, które nastąpiło w samo południe, przed jego drzwiami ustawiła się kilkudziesięcioosobowa kolejka. Jak zauważyła pielęgniarka wykonująca iniekcje, wśród chętnych na szczepienia było sporo pracujących w Łodzi obywateli Ukrainy, a także mieszkających za granicą łodzian, którzy w gabinecie pojawili się przy okazji wakacyjnej wizyty w rodzinnym mieście.
– Planujemy na koniec lipca wyjazd na południe Europy. Wcześniej jakoś nie mieliśmy czasu na zaszczepienie, może też nie byliśmy do niego do końca przekonani, ale przepisy dotyczące podróżowania idą w tym kierunku, że chyba lepiej mieć to za sobą. Ostatecznym argumentem było to, że odporność uzyskuje się już po jednej dawce – powiedzieli PAP Magda, Bartek i Tomasz, którzy we troje wybrali się na szczepienie.
Jak poinformowała Marta Nowak, prezes miejskiego Centrum Medycznego im. Rydygiera, które organizuje akcję szczepień na Piotrkowskiej, na sobotę i niedzielę przygotowano 500 dawek szczepionki, ale w przypadku większego zainteresowania, możliwa będzie dodatkowa dostawa. Punkt był czynny do godz. 20:00.
Szansę na przyjęcie szczepionki miały też osoby wybierające się w niedzielę wieczorem na koncert z cyklu Letnie Brzmienia w EC1 przy ul. Targowej 1/3. Mobilny gabinet był tam otwarty w godz. 18:00-22:00. Akcja kontynuowana będzie podczas całego festiwalu Letnie Brzmienia. Punkt będzie zatem działał kolejno 4, 9, 10, i 23 lipca podczas koncertów.
Szczepią się również mieszkańcy Bełchatowa. W punkcie przy pl. Narutowicza 1a, który będzie czynny do godz. 20:00, na cały weekend przygotowano 300 dawek. Jak donoszą lokalne media, chętnych nie brakuje, zwłaszcza że namiot medyków ustawiono w sąsiedztwie miejsca zlotu food trucków, gdzie panuje duży ruch.
Natomiast dojazd do domu pacjenta oferuje mobilny punkt szczepień działający w gminie Błaszki. Jak zapowiedział burmistrz Błaszek Piotr Świderski, mieszkańcy – po uprzednim telefonicznym zapisaniu się w Urzędzie Miasta – będą mogli skorzystać z takiego ułatwienia w każdą niedzielę aż do końca lipca. (PAP)
Agnieszka Grzelak-Michałowska
