Kraska: W tym tygodniu spotkania dyrektorów szkół z szefami sanepidów

Kraska: W tym tygodniu spotkania dyrektorów szkół z szefami sanepidów
Fot. Pixabay

Chcemy, aby wszyscy dyrektorzy szkół do piątku spotkali się z miejscowymi dyrektorami stacji sanitarno-epidemiologicznych, aby jeszcze raz powtórzyć wszystkie wytyczne – powiedział we wtorek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.

Kraska zapewnił, że resort zdrowia jest w stałym kontakcie z ministerstwem edukacji i z inspekcją sanitarną w związku ze zbliżającym się powrotem uczniów do szkół.

– Chcemy, aby wszyscy dyrektorzy szkół w tym tygodniu, jeszcze do piątku, spotkali się z miejscowymi dyrektorami stacji sanitarno-epidemiologicznych, aby jeszcze raz powtórzyć te wszystkie wytyczne – powiedział. Dodał, że dyrektorzy powinni mieć zapewnioną możliwość szybkiego kontaktu z placówką sanitarno-epidemiologiczną.

Poinformował także, że do 1 września Ministerstwo Zdrowia chce przekazać szkołom 20 mln maseczek.

– To jest pierwsza transza. W sumie będzie przekazanych prawie 50 mln maseczek – zaznaczył. – Także do 1 września chcemy przekazać 5 mln litrów płynów do dezynfekcji oraz 20 tys. termometrów do mierzenia temperatury w sposób bezdotykowy – powiedział.

Kraska odniósł się również do wspólnego dokumentu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF), w którym wskazano, że dzieci w wieku 12 lat i starsze powinny nosić maseczki, aby pomóc w walce z pandemią. Podkreślono, że powinny to robić szczególnie wtedy, gdy nie można zapewnić odstępu jednego metra od innych osób i występuje powszechna transmisja choroby w okolicy.

– Światowa Organizacja Zdrowia w weekend zakomunikowała, że młodzież powyżej 12. roku życia może w szkołach być w maseczkach. My to rozważamy, nie chcemy tego wprowadzać obligatoryjnie, ale jest taka rekomendacja Światowej Organizacji Zdrowia, że od tego roku życia w maseczce można w szkole przebywać – powiedział wiceminister.

Kraska był także proszony o komentarz do wypowiedzi szefa MEN Dariusza Piontkowskiego, który w TVN24 powiedział, że zgodnie z raportami Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób młodzi ludzie „nie są takim nośnikiem choroby jak dorośli”. Minister wskazywał m.in., że udział uczniów w egzaminach ósmoklasisty i maturalnych, a także powrót dzieci do przedszkoli i konsultacje w szkołach nie spowodowały wzrostu zachorowań.

Wiceminister zdrowia ocenił, że młodzi ludzie „w mniejszym przypadku niż osoby dorosłe” odpowiadają za rozprzestrzenianie się wirusa.

– Różne są doniesienia naukowców, od kilkunastu do kilkudziesięciu procent młodych ludzi jest transmiterami koronawirusa. Nie jest to jeszcze do końca potwierdzone, w jakim procencie, bo te badania są dość świeże (…). Dlatego to nie jest aż takie niebezpieczeństwo. Aczkolwiek szkoła jest dużym skupiskiem osób w jednym miejscu, bardzo ważne jest, jak będzie przeprowadzona cała organizacja nauki – powiedział Kraska.

– Ale wszystkie te wytyczne, które są skierowane do dyrektorów szkół przez ministra oświaty, głównego inspektora sanitarnego, a także i nasze, w sposób dość jasny pokazują, w jaki sposób zmniejszyć ryzyko wzajemnych kontaktów między np. klasami, uczniami – wskazał Kraska.

Od września podstawowym modelem pracy w szkołach mają być zajęcia stacjonarne. Będzie też możliwy model mieszany: dyrektor szkoły po uzyskaniu zgody organu prowadzącego i na podstawie pozytywnej opinii sanepidu będzie mógł zadecydować, że część dzieci lub klas będzie uczęszczać do szkoły w tradycyjnej formie, a część uczyć się na odległość. Przy większym zagrożeniu epidemiologicznym w grę wchodzi przejście całej szkoły na edukację zdalną.

Olga Zakolska
Fot. Pixabay
Print Friendly, PDF & Email