W przyszłym tygodniu powinny być znane szczegóły dotyczące ambulatoryjnej i domowej rehabilitacji pocovidowej. Na początku kwietnia uruchomiona została ona dla placówek stacjonarnych. Ozdrowieńcy będą mogli skorzystać z różnego rodzaju zabiegów: masaży, ćwiczeń, inhalacji – powiedział w Sejmie w czwartek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Posłowie PiS pytali w czwartek resort zdrowia o szczegóły dotyczące programu rehabilitacji pocovidowej.
Wiceminister zaznaczył, że problem takiej opieki nad pacjentami, którzy przebyli COVID-19, będzie narastał w najbliższych tygodniach i miesiącach, dlatego resort zdecydował się wprowadzić specjalne świadczenie, które pozwala rehabilitować takie osoby.
– 2 kwietnia minister zdrowia wystąpił do prezesa NFZ, by uruchomił taki program rehabilitacyjny. 9 kwietnia prezes wydał zarządzenie – powiedział.
Wyjaśnił, że w tej chwili w takim programie mogą uczestniczyć zakłady rehabilitacji leczniczej, uzdrowiska w trybie stacjonarnym, które mają już umowę z NFZ. Pacjentowi wystarczy skierowanie od lekarza.
Rehabilitacja ma trwać od 2-6 tygodni w zależności od stanu pacjenta. Kraska dodał, że w czasie takiego turnusu pacjenci nie tylko otrzymają opiekę medyczną, ale także wsparcie psychologiczne.
– W czasie rehabilitacji pocovidowej będą odbywać się ćwiczenia oddechowe, ćwiczenia efektywnego kaszlu – to jest bardzo ważne w tym zespole pocovidowym – ćwiczenia usprawniające, inhalacje, treningi marszowe, relaksacyjne, masaże, a także leczenie dietetyczne – powiedział.
Opieka pocovidowa będzie finansowana z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Wiceminister zapewnił też, że w przyszłym tygodniu pojawią się z kolei szczegóły dotyczące rehabilitacji ambulatoryjnej i domowej skierowanej do tych pacjentów, którzy nie będą mogli skorzystać z rehabilitacji stacjonarnej.
– W tej chwili AOTMiT (Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji – PAP) wycenia ten produkt i myślę, że w przyszłym tygodniu będzie on dostępny – podsumował. (PAP)
Klaudia Torchała
