Już napływają do nas dzisiejsze wyniki, one będą większe niż wczorajsze. Tych zakażeń będzie zdecydowanie więcej niż wczoraj, gdy było 16,3 tys. – mówił w środę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Kraska mówił w TVP Info, że już widać po spływających wynikach z województw, że liczba potwierdzonych dobowo zakażeń będzie dzisiaj większa niż we wtorek.
Wtorkowa liczba nowych zakażeń koronawirusem wyniosła 16,3 tys. i było to najwięcej od początku epidemii. Informowano także o śmierci 132 osób.
Jak zauważył Kraska, niepokojące jest to, że coraz więcej osób umiera na koronawirusa i to, że coraz więcej zakażonych trafia do szpitali, wypełniając pulę łóżek covidowych.
– Wszystkie ręce na pokład, to leży w naszych rękach. Jeżeli sami nie podejdziemy do tego w sposób rozważny, to nie spowodujemy, że epidemia się zatrzyma – przekonywał Kraska.
Zaapelował jednocześnie o zaprzestanie protestów, które odbywają się od kilku dni w całej Polsce po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł o niekonstytucyjności aborcji z powodu przesłanek embriopatologicznych.
– To jest bomba biologiczna, która wybuchnie za kilka tygodni w postaci jeszcze większej liczby zakażeń. Że uczestnicy są w maseczkach to dobrze, ale to nie zwalnia z tego, że wirus się rozprzestrzenia – mówił wiceszef MZ.
– Warto byłoby w tym ciężkim czasie dla Polski, jakim jest pandemia, zaprzestać tych protestów ze względu na siebie, ale też na osoby, do których wracamy – rodziców, dziadków, bo to oni będą najbardziej narażeni – apelował Kraska. (PAP)