Szkoły i przedszkola w Korei Południowej w pełni wznowiły w poniedziałek zajęcia w klasach po prawie dwóch latach lekcji prowadzonych w trybie zdalnym i w systemie zmianowym. To element łagodzenia restrykcji pandemicznych i przechodzenia na model „życia z COVID-19”.
Wszyscy podopieczni wrócili do przedszkoli, szkół podstawowych, gimnazjów i liceów po raz pierwszy od początku pandemii koronawirusa w pierwszych miesiącach 2020 roku – podkreśla południowokoreańska agencja prasowa Yonhap.
Od tamtego czasu lekcje były prowadzone przez internet lub w klasach, ale przy znacznie ograniczonej liczbie uczniów, by nie dopuścić do szerzenia się wirusa. Przedłużająca się nauka zdalna była niekorzystna dla kształcenia i powiększyła różnice w edukacji pomiędzy dziećmi z bogatych i biednych rodzin – pisze Yonhap.
Rodzice i nauczyciele z zadowoleniem przyjęli powrót uczniów do klas, ale wyrażali również obawy związane z utrzymującym się ryzykiem zakażeń.
Władze Korei Płd. ogłosiły rozluźnienie obostrzeń i wejście w pierwszy etap „życia z COVID-19” na początku listopada, ponieważ w pełni zaszczepionych zostało ponad 70 proc. mieszkańców kraju. Fala infekcji wciąż jednak nie opadła, a ostatnio notowuje się blisko 3 tys. nowych infekcji dziennie.
Liczba chorych na COVID-19 w stanie krytycznym wzrosła niedawno do rekordowego poziomu, a premier Kim Bu Kium przestrzegł, że obciążenie służby zdrowia może wstrzymać planowany „powrót do normalności”. (PAP)