Kiedy umiera dziecko, umiera cały świat. Lilianka odeszła do aniołków

Kiedy umiera dziecko, umiera cały świat. Lilianka odeszła do aniołków
Fot. arch. redakcji

„Dziś rano Lilianka odeszła do domu Boga Ojca wstępując do grona Aniołków. Kochamy Cię Lilanko” – napisał wczoraj (30 października) tata dziewczynki, w pomoc której zaangażowało się bardzo wielu elblążan.

Lilianka walczyła z nowotworem złośliwym pnia mózgu. 

Zaczęło się od bólu głowy. – W momencie, gdy dolegliwości nie mijały, wręcz przeciwnie pojawiały się kolejne, nie czekaliśmy i udaliśmy się na wizytę u lekarza. Podejrzenie choroby, skierowanie do szpitala, początkowo nic nie wskazywało na nadchodzącą tragedię. Szykowaliśmy się do wyjścia ze szpitala, gdy spadła na nas lawina potwornych wiadomości. Diagnoza: rozlany guz pnia mózgu o wymiarach 4×4 cm. Guz całkowicie nieoperowalny. Rokowania: kilka miesięcy życia. Szanse na przeżycie: 0 – wspominają rodzice dziewczynki.

Więcej o nierównej walce rodziców i samej Lilianki przeczytać można TUTAJ i TUTAJ.

Ostatnim czasy stan zdrowia dziewczynki pogorszył się i rokowania lekarzy zaczęły się spełniać. Walczyła do końca.

Rodzinie Lilianki składamy najszczersze wyrazy współczucia.

Print Friendly, PDF & Email