Centrum Radioterapii i Usprawniania w Elblągu obchodzi 10 urodziny. Placówka uruchomiła właśnie kolejny akcelerator najnowszej generacji. To już drugie tego typu urządzenie do radioterapii, które zostało wymienione w ciągu ostatniego roku. W planach jest również leczenie nowotworów brachyterapią, a pierwszych pacjentów Centrum planuje przyjąć w czerwcu.
– To jest dobry moment na podsumowanie. Dekada – bardzo istotny moment, szczególnie dla naszych pracowników, dla całego zespołu, który u nas pracuje. Przez ten czas z usług radioterapeutycznych skorzystało 11 500 pacjentów – mówi Anna Tybińkowska, dyrektor zarządzająca Centrum Radioterapii i Usprawniania w Elblągu.
W ciągu dekady udzielono 135 tysięcy porad w poradniach (istnieją one krócej niż samo Centrum). Wykonano także 250 tysięcy badań diagnostycznych.
– 10 lat temu była inna technologia i mieliśmy nowoczesny sprzęt, a przez ten czas został zrobiony ogromny postęp technologiczny. Właśnie zakończyliśmy ostatni etap modernizacji akceleratorów, całej linii technologicznej, także znowu mamy najnowocześniejszy sprzęt, z najnowocześniejszym systemem planowania kontroli jakości leczenia. Staramy się być na bieżąco z tym co się dzieje na świecie pod względem techniki, sprzętu – wskazuje Tybińkowska. – Jesteśmy dziś w stanie leczyć wszystkie nowotwory, wszystkie lokalizacje dedykowane radioterapii. To jest bardzo istotna uwaga, która definiuje naszą działalność.
Wszystkie usługi świadczone przez Centrum Radioterapii i Usprawniania są refinansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.
– Elbląski szpital był pierwszy w naszej grupie i rzeczywiście odpowiada naszym strategicznym założeniom – teraz można powiedzieć – bardzo dobrze spełnionym, ponieważ pierwszym z założeń było to, że współpracujemy z silnym partnerem publicznym, po drugie tworzymy kompleksowość i ta kompleksowość – jak tutaj pani dyrektor powiedziała – jest potwierdzona w liczbie leczonych pacjentów, nie tylko stricte w tej naszej branży, onkologicznej, ale również w zakresie szeroko rozumianej diagnostyki, bez której żadnej onkologii nie ma – zaznacza Henryk Niewadzioł, przewodniczący Rady Nadzorczej Nu-Med oraz właścicieli Nu-Med Grupa S.A. – Elbląg jest pierwszym miejscem, w którym dokonaliśmy bardzo dużej inwestycji technologicznej. I tutaj bardzo ważna uwaga, bo sama technologia niczego nie zrobi. Mamy tutaj zespół doświadczonej kadry, który towarzyszy nam od samego początku i bez lekarzy z wiedzą, bez techników, bez fizyków, bez pań pielęgniarek, bez farmaceutów, bez administracji, ta technologia byłaby praktycznie nie do wykorzystania dla pacjentów – dodaje.
Doświadczenie z Elbląga wykorzystane w innych miastach
– To doświadczenie, które zebraliśmy w ciągu tych 10 lat tu, w Elblągu, przenosimy na nasze inne ośrodki: zarówno w Tomaszowie, jak i w Zamościu, jak i Katowicach, też mamy taką konstrukcję, w której wraz z partnerem publicznym budujemy kompleksową onkologię – wyjaśnia Henryk Niewadzioł. – Największym wyzwaniem w onkologii jest dalsze poszerzanie diagnostyki, diagnostyki bardzo szeroko rozumianej, diagnostyki nastawionej na indywidualne leczenie pacjenta, na spersonalizowaną onkologię. I tutaj mówimy zarówno o genetyce, mówimy też o diagnostyce obrazowej, o diagnostyce laboratoryjnej, o sztucznej inteligencji – wskazuje.
Jak dodał, bardzo ważne jest to, by pacjent otrzymywał leczenie jak najbardziej spersonalizowane, bo dzięki temu jest ono najbardziej skuteczne.
Dyrektor elbląskiego Centrum wskazała także, że niezwykle istotna w procesie leczenia jest komunikacja z pacjentem.
– Staramy się wsłuchiwać w potrzeby pacjenta, Stąd powołaliśmy szereg poradni onkologicznych. One były tak naprawdę efektem tej komunikacji. Współpracujemy ze środowiskami pacjenckimi, przeprowadzamy ankiety wśród pacjentów, rozmawiamy z nimi. Mamy koordynatorów onkologicznych, czyli bardzo empatyczne osoby, które wspierają proces diagnostyki, proces leczenia, edukują, namawiają do profilaktyki i te poradnie onkologiczne, których mamy osiem, pełnią rolę takiego pierwszego kontaktu i bliskości problemów pacjenta – zaznacza Anna Tybińkowska.
Wycenia NFZ wystarczająca?
Jak zaznaczył przewodniczący rady nadzorczej Nu-Med, wyceny Narodowego Funduszu Zdrowia są na różnym poziomie.
– Część usług jest wycenionych poniżej rentowności, a część na tyle, że możemy na pozostałe koszty „pozbierać” i per saldo jesteśmy w stanie prowadzić tak tą działalność w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia, żeby zarówno utrzymać jakość i ekonomicznie sobie radzić. Raz jest lepiej, raz jest gorzej, bo były okresy w ciągu tych 10 lat, kiedy prosto nie było, i kiedy te wyceny były dużo poniżej rzeczywistych kosztów. Teraz jest trochę lepiej. Na pewno my też przez ten czas się rozwinęliśmy. Staramy się poszerzać zakres naszych usług, a poszerzanie usług daje też możliwości poszukania tej ekonomii – wyjaśnia Henryk Niewadzioł.
W Elbląskim Centrum pracuje obecnie 200 osób. W tej chwili radioterapią Centrum obejmuje 90 pacjentów.
Z okazji jubileuszu, w Ratuszu Staromiejskim odbyły się także oficjalne uroczystości, podczas których Centrum Radioterapii i Usprawniania w Elblągu podziękowało osobom i instytucjom współpracującym i wspierającym jego działalność.
KLIKNJ W ZDJĘCIE GŁÓWNE I ZOBACZ FOTORELACJĘ Z WYDARZENIA
