Dzisiaj, gdy wiemy, że mamy znacząco zwiększone dostawy szczepionek, możemy pozwolić sobie na to, żeby przyśpieszyć realizację programu i podawanie drugiej dawki szczepionki. To w znaczący sposób poprawi tempo szczepienia – powiedziała w poniedziałek wiceminister zdrowia Anna Goławska.
Goławska na konferencji prasowej – na której wystąpiła m.in. z szefem KPRM Michałem Dworczykiem – podkreślała, że realizacja programu szczepień „musiała podlegać ewaluacji w trakcie ze względu na częste zmiany w terminach i ilościach dostarczanych szczepionek”.
– Chcąc zaszczepić jak najszybciej jak największą populację osób podjęta została decyzja o wydłużeniu terminu na podanie drugiej dawki szczepionki właśnie po to, by możliwe dużo osób mogło skorzystać i nabywać odporność. Dzisiaj, kiedy wiemy, że mamy znacząco zwiększone dostawy, możemy pozwolić sobie na to, żeby przyśpieszyć realizację programu i przyśpieszyć podawanie drugiej dawki szczepionki. To w znaczący sposób poprawi tempo szczepienia osób i możliwość uzyskania certyfikatu o zaszczepieniu – powiedziała wiceminister.
Jak dodała, podobnie przyspieszane jest tempo szczepienia ozdrowieńców z trzech miesięcy do miesiąca od dodatniego wyniku testu po to, by również te osoby mogły jak najszybciej nabyć odporność i normalnie funkcjonować.
– Aby zapewnić szybkie tempo szczepień, wprowadzamy wiele udogodnień: przede wszystkim nowe formy punktów szczepień – jednostki szczepienne, ale też zwiększamy potencjał ludzki poprzez umożliwienie kwalifikowania do szczepienia innym zawodom medycznym niż tylko lekarzom i pielęgniarkom jak to było dotychczas. Uprościliśmy też sposób kwalifikowania do szczepień poprzez rezygnację z każdorazowego badania fizykalnego, jedynie w przypadku kiedy pacjent wymaga takiego zbadania, jest ono przeprowadzane przez lekarza – mówiła Goławska.
Jak dodała, aby usprawnić proces szczepień, uruchomiono też aplikację „szczepimy razem”, dzięki której osoby uprawnione do kwalifikowania do szczepienia oraz do jego wykonania – które przeszły w ostatnim czasie stosowne szkolenia – mają możliwość szukania ofert pracy składanych przez punkty szczepień. Oceniła, że w ten sposób mogą łatwiej trafić do miejsc, gdzie są potrzebni, a punkty szczepień – łatwiej pozyskać personel do przeprowadzenia szczepień.
Według wiceminister, planowane jest też uruchomienie szczepień w aptekach, co ma usprawnić przeprowadzenie także innych szczepień, np. przeciw grypie, które mają być wykonywane w najbliższym czasie. (PAP)