Po dwuletniej przerwie samotni i potrzebujący gdynianie znów zasiedli do wspólnego, świątecznego stołu. Za nami tradycyjne śniadanie przygotowane przez miasto i wolontariuszy – choć tym razem w innym miejscu niż do tej pory, to nadal z tym samym przesłaniem: aby w święta nikt nie został sam. Uczestnicy otrzymali też paczki żywnościowe z potrawami, które znamy z tradycyjnych wielkanocnych posiłków.
Gwar, zastawione stoły, zapach tradycyjnego żurku i dziesiątki osób – to gdyńskie śniadanie wielkanocne dla samotnych i potrzebujących. Takie samo, jak jeszcze dwa lata temu, zanim usłyszeliśmy o pandemii koronawirusa. W tym roku gdynianie znów w niedzielny, świąteczny poranek zebrali się w jednym miejscu, żeby celebrować święta i podtrzymać tradycje.
Ze względu na remont w kościele oo. Franciszkanów wykorzystano salę gimnastyczną Zespołu Sportowych Szkół Ogólnokształcących w Gdyni. Organizatorzy – m.in. pracownicy Gdyńskiego Centrum Sportu i Centrum Aktywności Seniora, a także dziesiątki wolontariuszy, harcerzy i działaczy Caritasu – przygotowali łącznie miejsca dla nawet 500 osób. W obsłudze gości, którzy skorzystali z zaproszenia do wspólnego stołu pomagali też prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, wiceprezydenci Michał Guć i Marek Łucyk oraz reprezentanci Rady Miasta Gdyni: przewodnicząca Joanna Zielińska, wiceprzewodniczący Jakub Ubych i radni Elżbieta Raczyńska oraz Zenon Roda.
Założenie gdyńskiego śniadania pozostaje jednak niezmienne: mogą wziąć w nim udział wszyscy, którzy w Wielkanoc czują się samotni lub po prostu nie są w stanie samodzielnie zorganizować tradycyjnych świąt.
– Nasze tegoroczne spotkanie jest szczególne. Po pierwsze, zasiadamy przy wspólnym stole po długiej, dwuletniej przerwie i trudnym doświadczeniu pandemii, po drugie – wyjątkowo mocno myślimy w tym roku o tych, którym wojna z dnia na dzień zniszczyła dotychczasową codzienność i poczucie bezpieczeństwa. Ostatnie tygodnie to zresztą czas ogromnej solidarności nas wszystkich, a to wartość, która przy okazji świąt nabiera wyjątkowego znaczenia. Dlatego dziś skupiamy się na tych, którzy borykają się z samotnością i życiowymi trudnościami, chcąc przy okazji tego spotkania stworzyć namiastkę świątecznej atmosfery i życzyć im wszystkiego dobrego – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.
Na samym wielkanocnym stole przygotowanym w ZSSO znalazły się tradycyjne potrawy: aromatyczny żurek, bigos, pasztet, biała kiełbasa, ciasta i – oczywiście – jajka.
Przypomnijmy, że uczestnicy wielkanocnego śniadania otrzymali też specjalne paczki żywnościowe, które kilka dni wcześniej pakowano w gdyńskim Centrum Aktywności Seniora. Wewnątrz pakunków dla potrzebujących znalazły się słodycze, potrawy i produkty wielkanocne, ale i podstawowe produkty żywnościowe: ser, makaron czy konserwy.
