Gdańskie Centrum Opieki Wytchnieniowej na finiszu

Gdańskie Centrum Opieki Wytchnieniowej na finiszu
Prezes Fundacji Hospicyjnej Anna Janowicz | Fot. Fundacja Hospicyjna

Nad Centrum Opieki Wytchnieniowej w Gdańsku zawisła wiecha. Chorzy skorzystają z opieki w tej placówce już w tym roku. Powstaje kosztem 35 mln zł, w tym ok. 9,6 mln zł pochodzi z funduszy unijnych będących w dyspozycji województwa pomorskiego.

Centrum Opieki Wytchnieniowej to miejsce, w którym pomoc ciężko chorym dzieciom i dorosłym będzie udzielana w formie opieki hospicyjnej i dziennej oraz dwutygodniowych turnusów. Jednocześnie z pomocy skorzysta 60 osób. Prace ruszyły w marcu 2022 roku, a cała inwestycja ma być gotowa w czerwcu br.

Centrum będzie składało się z trzech połączonych łącznikami budynków, w których będą 24 jedno- i dwuosobowe pokoje. Placówka będzie przeznaczona dla 60 pacjentów, przebywających tam także w formie dziennego pobytu, bądź na oddziale stacjonarnym Hospicjum im. ks. Eugeniusza Dutkiewicza. Powstaną też gabinety rehabilitacji i terapii zajęciowej. Centrum ma być również miejscem spotkań i szkoleń dla rodzin (opiekunów rodzinnych), które poszukują wsparcia psychologicznego, prawnego i edukacyjnego dotyczącego organizacji i sprawowania opieki w domu.

Powstanie Centrum Opieki Wytchnieniowej jest inicjatywą Fundacji Hospicyjnej. Placówka będzie pomagać chorym dzieciom, dorosłym i ich rodzinom. Chodzi m.in. o czasowe zastąpienie rodziny w sprawowaniu opieki w domu nad bliskim niesamodzielnym z powodu choroby lub niepełnosprawności. Fundacja Hospicyjna od lat realizuje domową opiekę wytchnieniową, a wkrótce będzie ją organizować także stacjonarnie w nowo powstającym centrum.

Jak argumentuje członkini Zarządu Województwa Pomorskiego Agnieszka Kapała-Sokalska, samorząd województwa kieruje unijne środki na tę ważną i potrzebną działalność, w szczególności dla opiekunów osób terminalnie chorych. – Dzięki opiece wytchnieniowej, w czasie pobytu pacjenta w centrum, jego bliscy będą mogli załatwić swoje sprawy np. urzędowe lub zawodowe, czy pójść do lekarza ze swoimi problemami zdrowotnymi. Będzie to dla nich odciążeniem i wsparciem. W naszym województwie, podobnie zresztą jak w całej Polsce, wciąż brakuje takich miejsc, ich baza dopiero się tworzy – dodaje.

Serwis Samorządowy PAP / PAP MediaRoom
Print Friendly, PDF & Email