Gdańsk: Fałszywe pracownice administracji okradły seniorkę

Gdańsk: Fałszywe pracownice administracji okradły seniorkę
Fot. KMP Gdańsk

Fałszywy listonosz, pracownik administracji, gazowni, wodociągów itd. Kradzież pod legendą to jedna z metod, jaką stosują przestępcy. Wczoraj o tym zagrożeniu przekonała się 80-letnia mieszkanka Przymorza, która została okradziona przez fałszywych pracowników administracji. Kobieta straciła kilkanaście tys. zł.

Gdańscy policjanci regularnie przypominają o tym, jak nie dać się oszukać i okraść. Pomimo częstych apeli oraz prowadzonych akcji, także z pomocą lokalnych mediów, zdarzają się osoby, które często w stresie lub pośpiechu zapominają o apelach mundurowych. Przestępcy wykorzystują najróżniejsze metody, aby osiągnąć swój cel, nie mają przy tym litości ani zrozumienia. Nie interesuje ich fakt, że ukradzione pieniądze starszej osobie były przeznaczone np. na opłaty czynszu, energii elektrycznej, czy na lekarstwa, których brak może grozić śmiercią. Złodzieje oraz oszuści wykorzystują telefon, e-mail, a zdarza się, że po prostu pukają do drzwi mieszkania swojej ofiary. I właśnie o tej ostatniej metodzie będzie dzisiejsza przestroga.

Historia 80-letniej gdańszczanki ma niestety smutny koniec. Kobiecie zabrakło czujności i została okradziona. Złodzieje wykorzystali sposób, który określany jest działaniem na tzw. parawan. Jak to dokładnie wygląda? Na początku oszuści starają się przybrać pewną legendę dotyczącą własnej osoby. Nikt nie wpuści nieznajomego do mieszkania, ale co się wydarzy, jeśli ten ktoś będzie miał charakterystyczną torbę monterską, ubranie robocze i przedstawi się jako pracownik wodociągów? Co, jeśli w dłoni będzie miał długopis, w ręce teczkę i przedstawi się jako pracownik administracji osiedla lub Zakładu Ubezpieczeń Społecznych? Na potrzeby „złodziejskiej akcji” może stać się kimkolwiek. Wtedy zaczynamy podświadomie ufać takiej osobie i wierzyć w jej słowa. Niestety złodzieje dobrze o tym wiedzą.

Tak właśnie było wczoraj przed południem, kiedy do drzwi 80-letniej mieszkanki Przymorza zapukały dwie fałszywe pracownice administracji. Złodziejki wzbudziły jej zaufanie i niczego niepodejrzewająca seniorka otworzyła drzwi mieszkania, a następnie zaprosiła je do środka. Gdy jedna wraz z 80-latką sprawdzała, czy w łazience jest woda, druga w tym czasie okradła jej mieszkanie. Zanim kobieta się zorientowała i zaalarmowała policjantów, kobiety uciekły. W tym przypadku łupem złodziejek padło kilkanaście tys. zł.

Aby nie stać się ofiarą oszustwa, pamiętaj o przestrzeganiu kilku zasad. Przede wszystkim zawsze przed otwarciem drzwi należy:

– spojrzeć przez wizjer lub okno – kto do nas przyszedł,

– jeśli nie znamy odwiedzającego – spytać o cel jego wizyty, jeżeli mamy, zapiąć łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprosić o pokazanie dowodu tożsamości lub legitymacji służbowej, identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie powodowane ostrożnością,

– w razie wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi (jeśli osoba podaje się za przedstawiciela administracji lub innej odpowiedniej instytucji).

– w przypadku podejrzenia, że mamy do czynienia z oszustem, natychmiast zadzwonić pod nr 112 i zaalarmować policjantów.

Print Friendly, PDF & Email