Elektorśmieci, plastikowe nakrętki, makulaturę i baterie w zamian za rośliny mogli oddawać wczoraj na Placu Jagiellończyka elblążanie podczas festynu, już po raz trzynasty, zorganizowanego przez Zakład Utylizacji Odpadów. Na najmłodszych czekały różnorakie aktywności na świeżym powietrzu oraz warsztaty.
Podczas festynu zbierane były surowce wtórne, które trafią następnie do recyklingu. Do tej pory wydarzenie znane było pod nazwą Dni Recyklingu. Jak informuje Andrzej Lemanowicz, dyrektor Zakładu Utylizacji Odpadów w Elblągu, czas na zmiany i od tego roku będzie to Festyn GOZ, czyli gospodarka obiegu zamkniętego.
– Najważniejsze jest to by rzeczy, które używamy, jak najpóźniej trafiły do recyklingu. Dlatego będziemy przypominać: nie marnuj, napraw, wymień – apeluje dyrektor.
Na elblążan, którzy jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem festynu ustawiali się w kolejkach by wymienić uzbierane odpady na rośliny. W sumie przygotowano ich ok. 4 tys. sztuk a wśród nich iglaki i kwiaty ozdobne tj. begonie, dalie, liliowce, wilce, werbeny, niagary a także zioła). Rekordziści przynieśli ze sobą całe wózki a nawet samochody wypełnione odpadami.
Podczas festynu czekało wiele atrakcji, m.in. teatr promujący gospodarkę obiegu zamkniętego z udziałem młodzieży z koła teatralnego SP nr 6, występy artystyczne dzieci z placówek oświatowych Elbląga z repertuarem ekologicznym, konkursy ekologiczne.
Dzieci i młodzież mogły wziąć udział w grze wielkoformatowej, która edukowała w kwestii postępowania z odpadami. Budowano domki dla owadów i warsztaty: „las w słoiku”, tworzono zabawki ze skarpet czy doniczki z kartonów po mleku oraz pozyskiwano prąd z ziemniaka.
Ponadto na najmłodszych czekało również: bramka Recal, zjeżdżalnia, trampolina, malowanie buziek, balonowe show czy pokaz baniek mydlanych.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z wydarzenia. Wystarczy kliknąć zdjęcie główne.