FDA wydłuża okres przechowywania szczepionki firmy Janssen

FDA wydłuża okres przechowywania szczepionki firmy Janssen
Fot. Pixabay

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków przychyliła się w środę do stanowiska firmy Johnson & Johnson, że okres przechowywania szczepionki Jenssen może być wydłużony z 4,5 do 6 miesięcy. Warunkiem jest przechowywanie preparatu w temperaturze od 2 do 8 st.C.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) podjęła decyzję po analizie danych dostarczonych przez J&J – pisze Reuters, podkreślając, że decyzja Agencji obejmie też szczepionki, które mogły przekroczyć wymaganą wcześniejszymi ustaleniami 4,5- miesięczną datę ważności.

Jest to już kolejne przedłużenie terminu ważności preparatu Jenssen. Początkowo, w lutym br. okres ważności określono na trzy miesiące.

Służba zdrowia w wielu stanach ostrzegała niedawno, że bez przedłużenia terminu ważności może być zmuszona do wyrzucenia tysięcy dawek szczepionki J&J. Nowe postanowienie daje więcej czasu na wykorzystanie dawek, które już znajdują się w aptekach, szpitalach i klinikach.

Reuters zauważa zarazem, że podczas gdy na początku lata wskaźnik szczepień w USA się obniżył, obecnie zaczął ponownie wzrastać. Spowodowało to pojawienie się w większości kraju bardziej zakaźnej odmiany koronawirusa Delta.

Określenia daty ważności szczepionek oparte jest na informacjach od producentów leków. Zależy od tego jak długo preparat zachowuje odpowiednią moc działania.

– FDA analizuje daty ważności wszystkich trzech dopuszczonych do użycia w USA szczepionek. (…) Szczepionki firm Pfizer i Moderna, dopuszczone w grudniu, mają sześciomiesięczny okres przydatności – przypomina Reuters.

Jak dodaje agencja, preparat J&J był bardzo wyczekiwany ze względu na wymóg podania tylko jednak dawki i łatwiejsze warunki przechowywania szczepionki w lodówce. Pfizer i Moderna, które rozpoczęły wysyłkę szczepionek kilka miesięcy wcześniej, dostarczyły już jednak więcej dawek niż potrzeba, by zaszczepić wszystkich uprawnionych Amerykanów.

Ponadto firma Johnson & Johnson doświadczyła kłopotów ze względu na wykrycie kilku rzadkich skutków ubocznych, w tym – zakrzepicy. Na początku tego miesiąca amerykańscy regulatorzy ostrzegli też przed możliwością potencjalnie niebezpiecznej reakcji neurologicznej organizmu na preparat zwanej zespołem Guillaina-Barrégo.

– Rządowi doradcy ds. zdrowia stwierdzili jednak, że ogólne korzyści płynące ze szczepionki wciąż znacznie przewyższają wiążące się z jej stosowaniem ryzyko – pisze Reuters.

Dotychczas po dwie dawki szczepionek Pfizera i Moderny otrzymało ponad 150 mln Amerykanów. Tylko 13 mln skorzystało z preparatu firmy Jenssen.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
Print Friendly, PDF & Email