Podczas dzisiejszej konferencji prasowej wiceprezydent Elbląga Michał Missan i dyrektor Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II Mirosław Gorbaczewski poinformowali, że dojdzie do połączenia oddziałów ginekologiczno-położniczych, które dziś funkcjonują zarówno w miejskim jak i wojewódzkim szpitalu. Powstanie także jeden oddział pediatryczny w mieście.
– Oddział ginekologiczno-położniczy zostanie przeniesiony do szpitala wojewódzkiego, a ze szpitala wojewódzkiego do nas oddział pediatryczny – przekazał dyrektor szpitala Mirosław Gorbaczewski.
– Jest to kolejny krok w kierunku tworzenia nowoczesnych i uporządkowanych usług medycznych w mieście. Pierwszym krokiem, przypomnę – 1 grudnia 2016 roku, było połączenie dwóch szpitali miejskich. Też było sporo uwag, kontrowersji wokół tego. Byli zwolennicy i przeciwnicy, byli ci którzy straszyli pracowników. Dziś, po niemal czterech latach, możemy powiedzieć, że to było bardzo udane połączenie, że był to bardzo dobry pomysł i dziś szpital działa, funkcjonuje i wynik finansowy też nie budzi zastrzeżeń. Wszyscy mieszkańcy Elbląga, którzy tego potrzebują, w zakresie szpitala miejskiego są zaopiekowani – mówił dziś Michał Missan, wiceprezydent Elbląga.
W ostatnich dniach pojawiały się już nieoficjalne informacje, że do takich zmian w elbląskich szpitalach dojdzie.
– Mam wrażenie, że wokół tej całej sprawy ktoś próbuje tworzyć jakieś takie sztuczne zagrożenie dla mieszkańców Elbląga. Chciałbym zapewnić, że ani dyrektorzy szpitali elbląskich, ani organy założycielskie nie dopuszczą do sytuacji, w której ktokolwiek z pacjentów byłby niezaopiekowany, niezależnie od specjalizacji, no chyba że wymaga opieki w szpitalu o wyższej referencyjności klinicznej jaki jest w Gdańsku czy w Olsztynie – przekonywał wiceprezydent. – W doniesieniach medialnych pada też takie sformułowanie o likwidacji oddziałów, co kompletnie nie ma miejsca. Chcemy zoptymalizować usługi medyczne w mieście. Zresztą wpisuje się to w plany rządowe. Pewnie państwo słyszeliście o inicjatywie Prezydenta kraju pod nazwą „Ustawa o funduszu medycznym”. Ona przewiduje środki finansowe również na takie działania, jakie my przewidujemy w Elblągu – dodał.
Missan zaznaczył też, że miastu zależy na tym, by i jeden i drugi szpital w mieście dobrze funkcjonował, służył mieszkańcom. – Nie dopuścimy do sytuacji, w której ktoś byłby pozbawiony opieki czy diagnostyki – mówił.
Zmiany od 1 stycznia 2021
– Chciałbym przekazać dobrą informację. Dobrą informację polegającą na tym, że nasz szpital, który od momentu połączenia się w 2016 roku osiąga dodatnie wyniki finansowe, nie ma żadnych zobowiązań wymagalnych, uzyskaliśmy akredytację na wszystkie oddziały naszego szpitala po obydwu stronach. Rozwijamy się, rozwijamy się coraz lepiej, szpital pozyskał środki z Unii Europejskiej, mamy wybranego wykonawcę i już niedługo będzie podpisana umowa na dalszy proces rozwoju naszego szpitala – wskazuje dyrektor Gorbaczewski.
– Te sprawy (kwestia przenosin oddziału ginekologiczno-położniczego – red.) były dyskutowane na naszej ostatniej radzie społecznej i rada społeczna naszego szpitala dała nam zielone światło do dalszych działań optymalizacyjnych i działań, które miałyby spowodować, że szpital się będzie dalej dobrze – i tak jak trzeba dla mieszkańców Elbląga – rozwijał – mówił dyrektor szpitala miejskiego. – Wszelkiego rodzaju działania powodujące pewne zmiany budzą wśród ludzi, mieszkańców, pracowników wiele lęków, niepokojów. Chciałbym bardzo mocno wszystkich państwa zapewnić, a w szczególności panie elblążanki, nasze panie, które korzystały dotychczas z naszych usług, że w wyniku naszych działań żadna pani elblążanka nie będzie musiała korzystać z usług medycznych poza Elblągiem. Wszystkie panie będą bardzo dobrze, na najwyższym poziomie, zaopiekowane. Miejsc dla pań do rodzenia nie zabraknie – przekonywał Gorbaczewski.
– Wiemy, że w najbliższych dniach zostanie otworzony najnowocześniejszy chyba w tym regionie, trakt porodowy w szpitalu wojewódzkim. Już w tej chwili szpital wojewódzki bardzo dobrze radzi sobie z sytuacją wspomagania naszego szpitala. Gdy byliśmy w czasie pandemii szpitalem jednoimiennym nasz oddział ginekologiczno-położniczy nie pracował, a szpital wojewódzki bardzo dobrze zaopiekował się paniami. Żadna pani, żadna kobieta w ciąży nie musiała korzystać z usług poza Elblągiem – przypomniał dyrektor.
Jak podkreślił, szpital wojewódzki ma trzeci poziom referencyjności, co oznacza, że „jest tam również bardzo dobrze rozwinięta opieka nad noworodkiem, jest tam świetny oddział neonatologiczny, co w jeszcze większym stopniu wpłynie na poprawę usług ginekologiczno-położniczych na terenie Elbląga”.
Dyrektor Gorbaczewski zapewnił także, że żaden z pracowników nie straci pracy. – Wszyscy pracownicy (…) zostaną zatrudnieni w szpitalu wojewódzkim. Także wszystkie panie, które chciałyby skorzystać w usług takiej czy innej położnej, będą miały taką szansę i możliwość – podkreślił.
Dyrektor szpitala przekazał, że nadchodzące zmiany mają na celu – przede wszystkim – dobro pacjenta. – Usługi będą wykonywane na najwyższym poziomie, przy zachowaniu wystarczającej liczby miejsc dla naszych pacjentów. Działania te są promowane i premiowane również przez Narodowy Fundusz Zdrowia, przez Ministerstwo Zdrowia i przez specjalny fundusz medyczny – wskazał Gorbaczewski.
Mirosław Gorbaczewski podkreślił też dziś, że działania podjęte w Elblągu wpisują się w tzw. „mapę potrzeb zdrowotnych”, która mówi o tym, że jeżeli w odległości mniejszej niż 40 km jest inny szpital o takim samym charakterze (taki, w którym również jest szpital ginekologiczno-położniczy) to, „należy wręcz rozważyć konsolidację tych usług”. – I my właśnie to w tej chwili realizujemy. Dlatego wydaje się, że nasze działania są pro pacjenckie, pro szpitalne, szpital się bardzo dobrze rozwija i zapewniam, że nikomu żadna krzywda się nie stanie – mówił.
– Planujemy, że wszystkie te działania konsolidacyjne rozpoczną się od 1 stycznia przyszłego roku. Natomiast, żeby to wszystko się zadziało, szpital wojewódzki musi uzyskać zielone światło od swojego organu wchodzącego. Jeżeli tak się zadzieje, wówczas zostanie podpisane porozumienie pomiędzy dyrektorami szpitali, a następnie porozumienie z Narodowym Funduszem Zdrowia – poinformował dyrektor szpitala miejskiego.