Przez cały rok Caritas Polska prowadzi programy senioralne, takie jak „Na codzienne zakupy”, które docierają do tysięcy ubogich i potrzebujących osób starszych. Organizacja nieustannie aktywizuje seniorów i zachęca do traktowania ich z szacunkiem i życzliwością. W 2023 roku wśród podopiecznych Caritas są także seniorzy z ogarniętej wojną Ukrainy.
– Dla mnie wielką radością jest to, że wnuki o mnie pamiętają, że zostałam zaproszona do przybranej wnuczki Martuni z Ukrainy na jej występy w przedszkolu – mówi Jagoda, podopieczna Caritas Polska. – Dorosły wnuk zaprosił mnie na obiad, opowiada mi o wydarzeniach ze swojego życia. Mam nadzieję, że w Dzień Babci też tak będzie. Zawsze dziękuję Panu Bogu za to, że dał mi doczekać następnego roku, cieszyć się i uśmiechać.
– Mój wnuk jest bardzo oddany i życzliwy. Kiedy znalazłam się w szpitalu, potrafił w nocy wziąć samochód rodziców i przyjechać do szpitala. Dla mnie było to zaskoczenie, że w ogóle został wpuszczony. Powiedział ochroniarzowi, że tak babcię kocha, że postanowił natychmiast przyjechać. Nie zapomnę do końca życia, jakim sercem mnie obdarzył. Wrażliwość międzypokoleniowa uczy odpowiedzialności – zauważa Jagoda.
Pomoc dla seniorów i pomoc od seniorów
– Wsparcie dla seniorów to jeden z priorytetów Caritas Polska. Oferujemy pomoc materialną, taką jak ogromny program „Na codzienne zakupy”, który obejmuje 11 tysięcy osób – mówi Monika Figiel, specjalista ds. programów senioralnych. – Senior dostaje kartę do sklepu Biedronka, ma do wydania 160 złotych miesięcznie przez 10 miesięcy. Prowadzimy ten program wraz z Fundacją Biedronki już piąty rok i wkrótce rozpocznie się szósta edycja.
– Zajmujemy się też dowożeniem obiadów do seniorów, którzy nie wychodzą już z domów, przekazujemy im paczki z okazji różnych świąt. Są też inne formy doraźnej pomocy materialnej, jak wypożyczenia sprzętu rehabilitacyjnego – dodaje Monika Figiel.
Wielu
seniorów angażuje się w działalność Caritas także jako
wolontariusze. To oni najwięcej wiedzą o potrzebach osób
starszych, a z pracownikami Caritas dzielą się doświadczeniem. –
Mamy 4,5 tysiąca wolontariuszy w programie „Na codzienne zakupy”,
w większości
są to seniorzy. Organizujemy zajęcia zachęcające
ich do aktywności. Chodzi o to, by seniorzy jak najdłużej byli
samodzielni i mogli nawiązywać relacje. Tak duża skala programów
jest możliwa dzięki współpracy z 46 Caritas diecezjalnymi –
zaznacza Monika Figiel.
W całej Polsce Caritas diecezjalne prowadzą domy pomocy społecznej, kluby seniora, świetlice parafialne, w których osoby starsze mogą się spotykać, nawiązywać znajomości, brać udział w wolontariacie i wydarzeniach kulturalnych. – Seniorzy są naszą przyszłością. Wielu z nas za chwilę będzie miało 60 lat i więcej. Będziemy mieć coraz więcej seniorów – mówi Monika Figiel. – W Caritas Dzień Babci i Dzień Dziadka obchodzimy codziennie. Angażujemy osoby starsze raz, dwa razy w tygodniu, odwiedzamy je, robimy drobne niespodzianki. W tym roku w Warszawie zaprosimy podopiecznych do kina.
Integracja gości z Ukrainy
– Nasi seniorzy często mają rodziny, które pozostały na Ukrainie. Organizujemy specjalne grupy, w których spotykają się ze sobą nawzajem, a także z Polakami – mówi Renata Makuch z Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom Caritas Polska w Warszawie. – Niedawno organizowaliśmy wigilię prawosławną, a już niebawem Dzień Babci i Dziadka.
– Zaplanowaliśmy spotkanie, by porozmawiać z ukraińskimi seniorami o ich obecnej sytuacji w Polsce oraz o sytuacji ich dzieci i wnuków. Damy im szansę, by wyrzucili z siebie emocje: radość z kontaktu z bliskimi i smutek z powodu rozłąki. Planujemy warsztat, w ramach którego dzieci własnoręcznie wykonają pocztówki, a potem wręczą te prezenty swoim dziadkom. Chcemy dać możliwość integracji seniorom, zwrócić na nich szczególną uwagę i okazywać im szacunek w społeczeństwie – podkreśla Renata Makuch.
Historia Walentyny, seniorki z Charkowa
– Dnia Babci ani Dnia Dziadka na Ukrainie do tej pory nie było, po prostu wiedzieliśmy, że są dziadkowie i babcie, wysyłaliśmy sobie nawzajem pocztówki przez internet – mówi Walentyna, która po wybuchu wojny przyjechała do Warszawy z Charkowa. – Gdy wylatują pociski, nasza obrona powietrzna po prostu nie nadąża z ich przechwyceniem. Charków bardzo cierpi z powodu ataków wroga.
– Synowie zaprowadzili mnie do pociągu, mówili: „mamo, będziemy tutaj, a ty jedź”. Pojechałam sama do Warszawy. Tutaj oczywiście nie znałam nikogo, nie miałam łączności z bliskimi – opowiada Walentyna. – Wolontariusze otoczyli nas troską i karmili na każdym kroku. Nie mogliśmy już więcej jeść, a oni nadal proponowali herbatę i gorącą kawę!
Walentyna zaangażowała się w wolontariat w Caritas Polska. Obecnie przewodzi grupie wolontariuszek-seniorek z Ukrainy. – Spotkania seniorów w Caritas wiele dla nas znaczą. Pomagamy sobie nawzajem, aby nie popaść w przygnębienie, nie płakać, nie rozpaczać – podkreśla kobieta.
– Kocham moją ojczyznę, kocham Ukrainę. Polska zrobiła dla mnie osobiście i dla nas wszystkich bardzo wiele. Dlatego nie boję się powiedzieć, że to nasza druga ojczyzna – mówi Walentyna.
W Dzień Babci i Dzień Dziadka szczególnie warto odwiedzić najstarsze osoby z naszych rodzin, rozmawiać z nimi, dzielić się ciepłem. Caritas Polska zachęca do dostrzegania także tych seniorów, którzy w Polsce są gośćmi, a swoje domy pozostawili nierzadko tysiąc kilometrów stąd, na linii frontu.