Biblioteka przy Hetmańskiej łamie stereotypy i integruje

Biblioteka przy Hetmańskiej łamie stereotypy i integruje
Fot. Adminstrator

Wśród książek, przy kawie i herbacie, w gościnnej atmosferze biblioteki przy ul. Hetmańskiej, 13 października, spotkała się grupa elblążan dyskutując o historii i współczesności Elbląga. Zebrali się tam na zaproszenie Pawła Kulasiewicza i pracowników biblioteki, na pierwsze z cyklu pięciu spotkań pod hasłem „Złam stereotyp”, które być może zaowocują nowymi wspólnymi inicjatywami na rzecz Elbląga.

Projekt ”Złam stereotyp”, to wspólna inicjatywa pracowników biblioteki i Stowarzyszenia Miłośników Elbląga „Ocalić od zapomnienia”. Stereotyp, który trzeba łamać, to niekorzystny wizerunek starszego pokolenia.

Na spotkaniach przypomniane będą filmy zrealizowane przed kilku laty przez Elbląską Młodzieżową Inicjatywę Telewizyjną (EMIT), które powstały przy współpracy młodzieży i seniorów. Przygotowana również została bogata wystawa wydawnictw o tematyce elbląskiej.

W pierwszym spotkaniu, które rozpoczęła projekcja filmu pt. „Jestem dumny, że jestem elblążaninem”, udział wzięło kilkanaście osób, mających swój wkład w rozwój miasta, a także badanie i upowszechnianie jego historii i kultury. Spotkanie prowadził Paweł Kulasiewicz, a gośćmi honorowymi byli Helena Pilejczyk i Lech Baranowski – Honorowi  Obywatele Elbląga.

Po filmie, przy kawie i herbacie, wywiązała się  rozmowa. Lech Baranowski – jeden z elbląskich pionierów, który po wojnie uruchamiał w Elblągu pocztę i telekomunikację, wspominał te pierwsze powojenne, trudne lata, gdy w umarłym mieście na nowo budziło się życie. Marzena Bracka-Kondracka, właścicielka wydawnictwa „Uran”, które wydało wiele ciekawych pozycji o tematyce związanej z historią Elbląga, bardzo zajmująco opowiadała o wydanych przez siebie książkach. Pani Marzena przyjechała do Elbląga z Krakowa i chciałaby wnieść do naszego miasta trochę krakowskiego ducha.

Wywiązała się też dyskusja o współczesnych problemach Elbląga, m.in.o elbląskim lotnisku, o którym opowiadał pasjonat lotnictwa i członek Aeroklubu, wykładowca PWSZ i pisarz w jednej osobie, Edward Jaremczuk.

Przytulne wnętrze biblioteki sprzyjało sympatycznej atmosferze spotkania, które stało się też okazją do zawarcia interesujących znajomości. W naszym mieście brakuje miejsc i tradycji spotkań ludzi o podobnych zainteresowaniach. Inicjatywa biblioteki i pana Kulasiewicza to dobry pomysł na integrację społeczną. Organizatorzy serdecznie zapraszają na kolejne spotkania.
  TB Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 6034

Print Friendly, PDF & Email