Do trzech razy sztuka. Choć i dziś nerwów nie brakowało, to ostatecznie Biała Gwiazda pokonała 2:1 hiszpańskie Flamencos Amputados i to zawodnicy Wisły Kraków triumfują w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów Ampfutbolu, wygrywając wszystkie swoje spotkania i tracąc zaledwie trzy bramki w całym turnieju.
Wygrywając Ligę Mistrzów Ampfutbolu Wisła Kraków stała się historycznym pierwszym polskim klubem, który sięgnął po to trofeum. Warto też wspomnieć, że polskie kluby biorą udział w tych rozgrywkach od 4 lat – a od 3 – nasz kraj reprezentuje rokrocznie właśnie Wisła Kraków. Drużyna spod Wawelu za każdym razem docierała do finału turnieju, lecz od końcowego sukcesu dzieliło ją zawsze niewiele. Przed dwoma laty, podczas turnieju odbywającego się w Krakowie, Biała Gwiazda uległa 2:5 drużynie Etimesgut, a przed rokiem, przegrywając 2:3, musiała uznać wyższość Şahinbey. Z ta samą drużyną mierzyliśmy się także na start tegorocznego turnieju w fazie grupowej. Tym razem jednak lepsi okazali się Polacy wygrywając 3:0.
W dzisiejszym finałowym spotkaniu Wisła Kraków mierzyła się z rewelacją tego turnieju hiszpańskim Flamencos Amputados, który do półfinału awansował jako zwycięzca swojej grupy.
Już od pierwszego gwizdka sędziego było wiadomo, że obie drużyny sa mocno zmobilizowane i skoncentrowane na wygranie tego spotkania. Było to najbardziej wyrównane i zacięte spotkanie jakie Biała Gwiazda rozegrała w tym turnieju. Mimo, że zawodnicy obu drużyn robili co z ich mocy, by szalę zwycięstwa przechylić na swoją stronę, jako pierwsi do siatki trafili biało-czerwoni. W 12 minucie po rzucie rożnym futbolówkę w bramce dokładnym strzałem umieścił Przemysław Świercz. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, lecz obie drużyny miały dogodne sytuacje do strzelenia bramki. Najwięcej szczęścia dopisywało jednak naszym zawodnikom, gdyż kilkukrotnie przed utratą bramki uchroniło naszych zawodników brak dokładności i prawidłowego wykończenia akcji u ich rywali.
Po zmianie stron oba zespoły od razu ruszyły do ataku. Jako pierwsi do siatki trafili jednak Hiszpanie. Bramkę kontaktową po podaniu od bramkarza przez całe boisko strzelił w 46 minucie Aitor Palomeque Florido. Chwilę później mogło być już 2:1 dla hiszpańskiego teamu, lecz znów zabrakło skutecznego wykończenia akcji. Kilka sekund później w światło bramki trafił David Mendes dając ponowne prowadzenie Białej Gwieździe.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, co nie oznacza, ze obie drużyny nie dążyły do strzelenia kolejnych bramek. W ostatnich minutach spotkania obie drużyny dążyły do zmiany wyniku, przez co mecz bardzo mocno się zdynamizował i do końca trzymał w napięciu.
Końcowa klasyfikacja turnieju:
1. Wisła Kraków (Polska)
2. CD Flamencos Amputados Sur (Hiszpania)
3. Şahinbey Belediye Gençlik ve Spor Kulübü (Turcja)
4. Vicenza Calcio Amputati (Włochy)
5. Everton FC (Anglia)
6. Paris FC (Francja)
7. Cork City FC (Irlandia)
8. Odishi Zugdidi (Gruzja)
Czytaj również:
Wisła w finale Ligi Mistrzów
Pierwsza stracona bramka i awans do półfinału
„Biała Gwiazda” pokonuje niepokonanych i deklasuje Everton