7-latka walczy z nowotworem. Potrzebne pieniądze na leczenie w Szwajcarii

7-latka walczy z nowotworem. Potrzebne pieniądze na leczenie w Szwajcarii
Fot. materiały prywatne

Liliana walczy z nowotworem złośliwym pnia mózgu. – Jedyna nadzieja to leczenie w klinice w Szwajcarii – wskazują rodzice 7-letniej dziewczynki. – Lilianka jako drugie dziecko z Polski rozpoczęła innowacyjną terapię w Zurychu, która ma dać jej szansę na pokonanie guza mózgu, którego nie pokonało jeszcze żadne dziecko – wielopostaciowego glejaka pnia mózgu. To szansa jedyna na milion. I szansa, które kosztuje ponad milion złotych – czytamy na stronie zbiórki.

Zaczęło się od bólu głowy. – W momencie, gdy dolegliwości nie mijały, wręcz przeciwnie pojawiały się kolejne, nie czekaliśmy i udaliśmy się na wizytę u lekarza. Podejrzenie choroby, skierowanie do szpitala, początkowo nic nie wskazywało na nadchodzącą tragedię. Szykowaliśmy się do wyjścia ze szpitala, gdy spadła na nas lawina potwornych wiadomości. Diagnoza: rozlany guz pnia mózgu o wymiarach 4×4 cm. Guz całkowicie nieoperowalny. Rokowania: kilka miesięcy życia. Szanse na przeżycie: 0 – wspominają rodzice dziewczynki.

Jak czytamy na siepomaga.pl – rodzicom udało się opłacić pierwsze pół roku terapii. Całe leczenie powinno potrwać jednak dwa lata. Żeby dziewczynka mogła kontynuować terapię, trzeba jak najszybciej zebrać pozostałą kwotę.

– W Polsce Lilianka została poddana operacji zniwelowania ucisku wewnątrzczaszkowego, biopsji (z badaniem histopatologicznym tkanek guza w Niemczech). Następnie wzorowo przeszła cykl radioterapii w Warszawie. Leczenie w Zurychu rozpoczęliśmy 4 kwietnia, zaś 2 dawkę leków Lilianka otrzymała 26 kwietnia – mówią rodzice.

Elblążanka – jako drugie dziecko z Polski – została zakwalifikowana do trialu PNOC007 w Universitäts-Kinderspital Zürich w Szwajcarii, gdzie wraz ze szpitalem w San Francisco prowadzone są innowacyjne badania i wdrażane są najnowocześniejsze leki na świecie.

– Próbujemy ratować życie naszej jedynej, najukochańszej córeczki Lilianki. 3 kwietnia pierwszy raz przylecieliśmy do Szwajcarii na badania i pierwsze podanie leków. Pierwsza wizyta trwała tydzień. Następnie co 3 tygodnie przez 2 lata musimy stawiać się w Szwajcarii na kontynuację leczenia i podawanie leków. Leczenie – immunoterapię – informują rodzice.

Lila będzie otrzymywać podskórnie iniekcje syntetycznego peptydu H3. 3K27 oraz iniekcje poly – ICLC. Ostatnim elementem będzie podanie dożylnie leku Nivolumab. Leczenie zaplanowane jest na 96 miesięcy. Szczepionki mają za zadanie pokonać barierę, tarczę guza a Nivolumab doprowadzić do zmniejszenia guza, wstrzymania rozrostu lub jego obumarcia.

– W Polsce nikt nie daje nam nadziei. W Szwajcarii przynajmniej nikt nam tej nadziei nie odbiera, a próbuje uratować naszą córeczkę najnowocześniejszymi lekami. Walczymy o uśmiech i radość życia naszej 7-letniej córeczki Lilianki! – kończą swój wpis na siepomaga.pl rodzice dziewczynki.

Kwota niezbędna do kontynuowania leczenia w Szwajcarii jest ogromna, dlatego zdecydowano się na utworzenie zbiórki na siempomaga.pl. Jej organizatorem jest Fundacja ZOBACZ MNIE.

– Celem Fundacji ZOBACZ MNIE, jest pomoc dzieciom, których dotychczas nie dostrzegł nikt inny. Wspieramy je w walce z przeciwnościami losu. Troszczymy się o chorych i niepełnosprawnych – podkreśla Fundacja.

Wpłaty na rzecz Lilianki można dokonywać na siepomaga.pl – KLIKNIJ TU.

Źródło: Siepomaga
Oprac. Red.
Print Friendly, PDF & Email