Zdrowie: Z opowieści Grażyny Nawrolskiej – o dawnych aptekach

Zdrowie: Z opowieści Grażyny Nawrolskiej – o dawnych aptekach
Fot. Adminstrator

Średniowieczne miasta europejskie, wbrew dość powszechnej opinii, były dobrze zorganizowane. Posiadały m.in. służbę zdrowia, na którą składały się służba medyczna, szpitale, apteki i łaźnie. Wszystko pod opieką władz miejskich.

O dawnych aptekach, na cyklicznym spotkaniu w przyjaznej dla osób niepełnosprawnych bibliotece przy ul. Słonecznej, opowiadała Grażyna Nawrolska – znana elbląska archeolog, która początkowo z mężem, a po jego śmierci sama, przekopała kawał starego miasta w Elblągu.

Nazwa apteka (apotheka) pochodzi z wieku XIII. Początkowo nie była to apteka w dzisiejszym rozumieniu, był to po prostu kram czy buda, gdzie sprzedawano różnego rodzaju środki, które miały leczyć – a więc zioła, maści, mydła, pachnidła, właściwie wszystko, co polepszało albo zdrowie, albo urodę. Apteki były znane już w starożytności – w Babilonii, Egipcie, Grecji, Rzymie. Apteka nie mogła znajdować się byle gdzie. Najczęściej lokalizowano je przy świątyniach, bo na leczeniu praktycznie najlepiej znali się kapłani, którzy dysponowali nie tylko wiedzą, ale i „mocą tajemną”, w przekonaniu wielu ludzi pozwalającą na zwiększenie skuteczności leków. W Europie wysoki poziom medycyny przynieśli Arabowie, którzy w 711 r. przybyli na Półwysep Pirenejski. W tym czasie Arabowie byli najbardziej oświeconą nacją, słynęli z takich nauk, jak medycyna właśnie, ekonomia, matematyka. Rozwijali wiedzę zaczerpniętą ze źródeł starożytnej Grecji, tłumaczyli z greckiego na arabski, a następnie z arabskiego na łacinę, która była rozpowszechniona w całej zachodniej Europie.

Apteki we współczesnym rozumieniu pojawiły się w Polsce w wieku XIV. Wg źródeł pisanych pierwsze apteki były w Krakowie, Świdnicy, Wrocławiu, Elblągu, Gdańsku. Apteki z zasady lokalizowane były w miejscach, które się w pejzażu miasta wyróżniały. Musiały mieć swoją nazwę, określony wygląd, szyld czy znak, najczęściej związane z lokalizacją: np. Przy Bramie, Klasztorna, Pod Lwem.

Gwałtowny rozwój aptek nastąpił w wieku XVI, dzięki klasztorom, które wraz z chrześcijaństwem przynosiły postęp w wielu dziedzinach życia. Do dziś niektóre klasztory słyną z ziołolecznictwa. Przy każdym klasztorze funkcjonowały ogródki, gdzie uprawiane były różnego rodzaju zioła służące do produkowania leków. W niektórych klasztorach istnieją też obecnie. Zachowały się gdzieniegdzie popularne zielniki sporządzane przez zakonników – m.in. można je obejrzeć w Bibliotece Elbląskiej.

Apteki elbląskie

W Elblągu było 6 aptek. Pierwsza wspominana w źródłach pisanych apteka elbląska znajdowała przy ul. Rybackiej 10., funkcjonowała od 1397 do początku 1945 r. Należała do Rady Miasta. Prawdopodobnie w 1442 r. powstała Apteka Polska, przemianowana później na Aptekę Pod Świętymi Trzema Królami. Dobrze znana ze źródeł jest Apteka Pod Czarnym Orłem, założona w 1773 r., która początkowa istniała przy ul Zamkowej, a potem została przeniesiona na róg Starego Rynku i Bednarskiej. Aptekę można było otworzyć tylko za zgodą Rady Miasta, wykazując się odpowiednimi środkami pieniężnymi, bo trzeba było mieć ich sporo, żeby ją wyposażyć w odpowiednie sprzęty, przyrządy, narzędzia, naczynia, do przygotowywania i przyrządzania leków. W elbląskich wykopaliskach znaleziono ich setki: moździerzyki, rozcieracze, charakterystyczne albarella, miarki do odmierzania składników, słoje i słoiczki różnych kształtów i rozmiarów: fajansowe, szklane, kamionkowe, porcelanowe, drewniane. Znalazła się nawet szklana bańka – taka, jakie jeszcze dziś się stawia przy przeziębieniu. Albarello to słój przypominający kształtem segment bambusa, od czego pochodzi jego tajemnicza nazwa. Przybyło z Dalekiego Wschodu. Najstarsze znalezione w Elblągu albarello wyprodukowane zostało w Katalonii w XIV w. Nie był to typowy handlowy import, a raczej zostało tu przywiezione przez indywidualnego nabywcę. Ciekawostką jest skrzyneczka zamykana na klucz z zestawem przyrządów i naczyń do wyrabiania leków narkotycznych. Widocznie już wtedy trzeba było chronić ludzi przed narkomanią. W znaleziskach są też formy do wyrabiania tabletek i czopków. Wyjątkowo bogaty zbiór aptecznych akcesoriów wykopano w miejscu apteki Pod Czarnym Orłem: ponad 400 buteleczek całych różnej wielkości, kilkaset pojemników kamionkowych i porcelanowych. W niektórych były jakieś płyny, a w jednym rtęć. Znajdowała się tam także duża liczba strzykawek – szklanych i porcelanowych. Niestety nie było przedmiotów służących do produkcji leków. Ogromną rolę odgrywało w lecznictwie wino, gotowane z różnymi ziołami, dodawane do leków, zwłaszcza do leków uśmierzających ból. Od XVI w. kiedy apteki się tak gwałtownie rozbudowały, sprzedawano w nich wszystko: leki, maści, kosmetyki, szczoteczki do zębów, nawet ognie bengalskie, a także tytoń, który początkowo był lekarstwem. Sprzedawano butle do wody, w których można też było przechowywać niektóre leki.

Podczas wykopalisk w obrębie starego miasta na każdej posesji znajdowane były różnego rodzaju pojemniki apteczne w sporych ilościach, co świadczy o dbałości mieszkańców o zdrowie i wygląd. Nie poprzestawano na lekach z apteki, korzystano też z tradycyjnych i „znachorskich” metod, tak jak i dziś, chwytano się każdego sposobu dla ratowania życia. Pomimo to średnia długość życia kobiet to było 20 – 30 lat, a mężczyzn 40. Poza wyrobem leków według receptur lekarskich lub własnych, aptekarze zajmowali się także balsamowaniem zwłok, produkowali różnego rodzaju nalewki, maści, uprawiali zioła, a apteka nierzadko była miejscem spotkań towarzyskich.

Nieodzowny towarzysz apteki – szpital

Apteki często związane były z drugim ważnym elementem systemu ochrony zdrowia – szpitalami. W Elblągu pierwszy szpital im. Ducha Świętego został założony i bogato wyposażony w 1242 r. przez Krzyżaków, którzy przekazali go miastu. Szpital ten do połowy XV w. był głównym szpitalem państwa krzyżackiego w czasie, gdy Elbląg był jego stolicą i siedzibą Wielkiego Szpitalnika. Później został przekształcony w dom opieki dla osób starszych i ubogich, a także bogatszych mieszczan, którzy wykupywali tam sobie pobyt na stare lata. Kolejne dwa szpitale zlokalizowane zostały poza murami miejskimi: Św. Jerzego, początkowo dla chorych na trąd, przemianowany na szpital Bożego Ciała oraz szpital Św. Elżbiety. Nie wiadomo dokładnie, jak te szpitale wyglądały, ale musiały być podobne do innych ówczesnych szpitali europejskich. Na starych ikonografiach nie przypominają tych dzisiejszych: widzimy dużą salę z dwoma rzędami łóżek pod ścianami, oddzielonych parawanami, obok łóżek krzesła. Na szczycie sali widać ołtarz – nadzieja pokładana w Bogu zawsze wzmacnia efekty leczenia.

Łaźnia – higiena ciała i ducha

Dbałość o zdrowie to także higiena. Niewiele wiadomo o codziennych zabiegach higienicznych w dawnych czasach, ale od starożytności znane są publiczne łaźnie, gdzie dbano równocześnie o zdrowie fizyczne i psychiczne. Od czasów starożytnych były to ciekawe przybytki, często bogato wyposażone nie tylko w sprzęt służący ablucjom, ale i spotkaniom towarzyskim, i to w dość swobodnej atmosferze. Na średniowiecznych ikonografiach łaźnie wyglądają jak sale biesiadne, gdzie nie brakuje nawet muzykantów.

Najstarsza łaźnia elbląska, wymieniana w dokumentach z 1297 r., znajdowała się nad rzeką Elbląg w pobliżu mostu Wysokiego, następna powstała w połowie XIV w. na rogu ulic Zamkowej i Nad Kumielą, znane też są jeszcze dwie kolejne. Łaziebnicy wraz z aptekarzami i lekarzami stanowili elbląską „służbę zdrowia”, kontrolowaną przez radę miasta i współpracującą w sytuacji powszechnego zagrożenia – jak epidemia, pożary czy wojna.

Elbląskie łaźnie zostały zamknięte w drugiej połowie XVI w., czasowo lub na stałe, z powodu szerzenia się chorób wenerycznych.

Jak widać w dziedzinie ochrony zdrowia zmieniło się bardzo wiele – jednak od początku istnienia miasta troska o zdrowie mieszkańców była obowiązkiem władz miasta, co nie było i nie jest łatwym zadaniem.

  Oprac. Teresa Bocheńska Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 14360

Print Friendly, PDF & Email