W. Brytania: 24 września ruszy aplikacja do wykrywania kontaktów zakażonych koronawirusem

W. Brytania: 24 września ruszy aplikacja do wykrywania kontaktów zakażonych koronawirusem
Fot. Pixabay

Po kilku miesiącach opóźnień aplikacja na smartfony do wykrywania kontaktów osób zakażonych koronawirusem zostanie uruchomiona w Anglii i Walii 24 września – poinformował w piątek brytyjski rząd.

Według pierwotnych planów, aplikacja miała zostać uruchomiona pod koniec maja, ale jej pierwsza wersja, przygotowana przez publiczną służbę zdrowia NHS, nie sprawdziła się i w połowie czerwca porzucono jej testowanie. Przed miesiącem rozpoczęły się testy nowej aplikacji, tym razem przygotowanej z wykorzystaniem technologii dostarczonej przez firmy Google i Apple.

Aplikacja będzie informować użytkownika, że był w bliskiej odległości od kogoś, kto ma koronawirusa i w związku z tym powinien się izolować. Wykorzystuje ona technologię Bluetooth, rejestrując anonimowo telefony, które były w bliskiej odległości od siebie. To może znaleźć zastosowanie w sytuacji, gdy osoba u której wykryto zakażenie, była np. w komunikacji miejskiej czy innych zatłoczonych miejscach publicznych, kiedy zwykle nie zna osób, stojących w pobliżu, zatem takie kontakty są niezwykle trudne do wykrycia przez zajmujących się tym pracowników.

– Musimy wykorzystać każde dostępne nam narzędzie do kontroli rozprzestrzeniania się wirusa, w tym najnowocześniejszą technologię. Uruchomienie jeszcze w tym miesiącu aplikacji w Anglii i Walii jest decydującym momentem, który pomoże nam powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa w krytycznym czasie – oświadczył brytyjski minister zdrowia Matt Hancock.

W odróżnieniu od pierwszej aplikacji, nowa ma też kilka innych funkcji. Są to: system ostrzegania, który informuje użytkowników o poziomie zagrożenia wirusem w pobliżu ich domu; funkcja skanowania kodów QR, dzięki której użytkownicy mogą zarejestrować się odwiedzając dane miejsce i uzyskać informację, jeśli inne osoby tam będące miały później pozytywny wynik testu; narzędzie do sprawdzania symptomów, które pozwala użytkownikom na zarezerwowanie bezpłatnego testu i uzyskanie wyników za pomocą aplikacji oraz funkcja odliczania, która będzie informowała izolującą się osobę, jak długo musi jeszcze pozostać w domu.

W związku z funkcją skanowania kodów QR rząd zachęca właścicieli takich miejsc jak puby, restauracje, kina czy salony fryzjerskie, by umieścili kody, które klienci będą mogli skanować. Ma to też ułatwić zbieranie danych kontaktowych klientów odwiedzających lokale gastronomiczne, co od poniedziałku będzie wymogiem prawnym.

W Szkocji aplikację do namierzania kontaktów osób zakażonych uruchomiono w czwartek i została już pobrana 600 tys. razy, zaś w Irlandii Północnej działa ona od końca lipca.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
Fot. Pixabay
Print Friendly, PDF & Email