…czyli ogromne zasługi zooterapii. Które zwierzęta wykorzystywane są podczas rehabilitacji? Jakie cechy naszego pupila sprawiają, że potrafi on stać się niezastąpionym terapeutą?
W cyklu tekstów „Tydzień ze Zwierzętami” pisaliśmy już o psach–terapeutach wykorzystywanych w kynoterapii, i o koniach, których stęp pozwala na naukę chodzenia „bez chodzenia”. Teraz przyszedł czas na inne rodzaje zwierzęcych sesji terapeutycznych.
Miau!
Felinoterapia to rodzaj rehabilitacji, podczas której kocie oczka i pomruki są wszędzie. Koty można doskonale przygotować do długich podróży i ciągłych hałasów. Jak już kiedyś pisaliśmy (ZAJRZYJ), terapię emocjonalną płynącą z obecności pupila dopełnia mruczenie obniżające ciśnienie krwi i działające antystresowo.
Osiołek–terapeuta
W krajach południowych do zooterapii wykorzystuje się muły i osły. Taki rodzaj rehabilitacji nazywa się onoterapią i ma w sobie dwie zasadnicze zalety: zwierzęta–terapeuci są znacznie mniejszych rozmiarów niż w hipoterapii i są o wiele mniej płochliwe niż konie. Ma to ogromne znaczenie, biorąc pod uwagę zajęcia z dziećmi i osobami niepełnosprawnymi. Z masywniejszej budowy ciała osłów i mułów wynika także stabilniejszy chód, co pozwala na mniejszy wysiłek fizyczny pacjenta. Na stronie Polskiego Stowarzyszenia Hodowców Osłów można dowiedzieć się więcej o rozwoju i hodowli tych zwierząt.
Ultradźwięki
Inteligentnymi i doskonale przystosowanymi do życia w wodzie zwierzętami są delfiny. Dowiedziono naukowo (choć badania potwierdzające pozytywny wpływ delfinoterapii są bardzo nieliczne), że ultradźwięki – dzięki którym delfiny się porozumiewają – pozytywnie wpływają na kondycję psychiczną człowieka. Taki rodzaj fal dźwiękowych pobudza w naszym organizmie wydzielanie endorfin, inaczej zwanych „hormonami szczęścia”, co poprawia samopoczucie i zmniejsza odczuwanie bólu.
Zwierzęta mają niesamowity wpływ na człowieka. Są tak samo czującymi istotami jak my, potrafią kochać i odwzajemniać się w najpiękniejszy sposób – wiernością. Od 1 listopada 1864 roku działa w Polsce Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami TOZ. Pomagają już ponad 150 lat. Ich największym osiągnięciem było doprowadzenie do uchwalenia Ustawy O Ochronie Zwierząt 21 sierpnia w 1997 roku.
Jest w nas dużo dobroci, zwierzęta to czują. Postarajmy się ich nie zawieść. Traktujmy je na równi sobie.
Agnieszka Malinowska Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 15980