„Proszę przygotować bilety do kontroli”, „kolejny przystanek: Grunwaldzka, PWSZ, Centrum Sportowo-Biznesowe”, takie komunikaty głosowe oraz wiele innych już niebawem będzie można usłyszeć w elbląskiej komunikacji miejskiej. Trwa właśnie testowanie nowego systemu głosowego, dzięki któremu wewnątrz pojazdów komunikacji miejskiej będą podawane nazwy przystanków, na których pojazdy zatrzymują się oraz kolejnych przystanków na trasie. Wczoraj, 30 marca 2011 r., odbyła się prezentacja urządzeń pokładowych wchodzących w skład systemu.
System głosowy zamontowany i testowany obecnie w sześciu tramwajach a docelowo mający znajdować się we wszystkich pojazdach komunikacji miejskiej, jest częścią budowanego Systemu Elbląskiej Karty Miejskiej.
– Cały system ma znacznie poprawić jakość usług komunikacji miejskiej w naszym mieście. Tworzony jest z myślą o pasażerach – mówi Jan Kantypowicz, dyrektor ZKM w Elblągu.
Głównym punktem wdrażania kolejnego etapu Systemu EKM jest instalacja urządzeń głosowych we wszystkich pojazdach komunikacji miejskiej. Obecnie taki system testowany jest w sześciu tramwajach. W jego skład oprócz urządzeń głosowych wchodzą także specjalne kasowniki czytające karty EKM.
– Z chwilą wejścia nowych kasowników (czytników kart EKM) do pełnego użycia, co nie nastąpi szybciej niż w przyszłym roku i poprzedzone będzie okresem przejściowym, zakończy się również sprzedaż znanych wszystkim dzisiaj biletów papierowych – mówi rzecznik prasowy ZKM, Michał Górecki. – Nie oznacza to jednak, że zwykłych biletów nie będzie można kupić. Będzie można to uczynić u kierowcy, który „wydrukuje” pasażerowi bilet na specjalnej bileterce. Założenie jest jednak takie, aby jak najwięcej osób, a najlepiej wszystkie, posiadały w naszym mieście kartę EKM – dodaje rzecznik.
Jak zaznaczył rzecznik prasowy ZKM, należy pamiętać, że wprowadzenie kart EKM nie zwolni z „kasowania” biletów. – Każdy pasażer po wejściu do pojazdu będzie zobowiązany do „skasowania” swojej karty poprzez zbliżenie jej do czytnika kart zamontowanego w pojeździe – mówi Michał Górecki z elbląskiego ZKM.
– Wiemy, że jest to pewnego rodzaju niedogodność i wielu mieszkańców naszego miasta przyzwyczajona jest do tego, że mając bilet miesięczny wsiada do autobusu i jedzie. „Kasowanie” EKM ma na celu poprawienie jakości usług w komunikacji – mówi dyrektor ZKM. – Dzięki temu będziemy mieli pełny obraz ruchu pasażerów na danych liniach i będziemy mogli korygować w ten sposób rozkład jazdy, jak również tabor – zaznacza. – Często słyszymy od pasażerów, że jeżdżą w przepełnionych pojazdach, kiedy inne poruszają się niemal puste. Ten system pozwoli nam to zmienić. Dzięki EKM i „kasowaniu” jej będziemy mieli pełny obraz ilu pasażerów podróżuje daną linią, gdzie wsiada ich najwięcej oraz o jakiej porze – dodaje dyrektor Kantypowicz.
Dyrektor zaprezentował również możliwości samej karty. Aby ją „kasować” po wejściu do pojazdu należy zbliżyć ja do specjalnego kasownika. Nie było w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nie chcąc ja „skasować” nie trzeba trzymać jej w dłoni. – Wystarczy, że przybliżymy do czytnika portfel czy torebkę w którym się znajduje karta a czytnik ją wczyta. Czytnik zadziała również, gdy zbliżymy się do kasownika z portfelem trzymanym w górnej kieszeni płaszcza – mówi dyrektor ZKM prezentując możliwości czytnika kart oraz samej EKM.
Każdy pojazd komunikacji miejskiej wyposażony będzie również w komputer pokładowy, który umożliwi motorniczemu panowanie nad prawidłową realizacją rozkładu jazdy. Komputer pokładowy na ekranie pokazuje czy dany pojazd ma w tej chwili opóźnienie czy przyjechał za szybko na dany przystanek. Komputer znacznie poprawi komfort pracy motorniczego, gdyż w sytuacjach awaryjnych sam wyda komunikat głosowy, co powoduje, że motorniczy może skupić się na drodze a nie na doglądanie ekranu monitora.
Kolejną nowością, która pojawi się w komunikacji miejskiej, jest zamontowanie we wszystkich pojazdach GPS.
– Dzięki czemu będziemy mogli na bieżąco monitorować ruch pojazdów. Docelowo mapka aktualnym położeniem wszystkich pojazdów komunikacji miejskiej będzie dostępna w Internecie, przez co, każdy z mieszkańców będzie miał możliwość zobaczyć w którym miejscu jest dany pojazd. System pozwoli nam również szybko reagować w sytuacjach zagrożenia. – mówi Artur Bartnik, główny informatyk ZKM. – Wystarczy, że motorniczy lub kierowca autobusu wciśnie specjalny guzik i niemal od razu dyspozytor zostanie poinformowany o zagrożeniu i wyśle na miejsce odpowiednie służby – dodaje.
Urządzenia w tramwajach będą testowane jeszcze około miesiąca. Następnie system będzie sukcesywnie montowany w autobusach. Tak aby do czerwca wszystkie urządzenia mogły znaleźć się we wszystkich pojazdach.
Ostatnim elementem całego systemu jest wprowadzenie elektronicznych tablic. Które znajdą się na przystankach i informować będą o której przyjedzie dany autobus.
-Taka tablica jest również dobrym środkiem komunikacji pomiędzy ZKM a pasażerami – mówi dyrektor ZKM. – Pozwoli nam na informowanie w szybki sposób pasażerów o wszelkich opóźnieniach lub szybko przekazywać komunikaty o zmianach w kursowaniu komunikacji miejskiej – dodaje dyrektor.
Zamontowanie tablic, w pierwszym etapie funkcjonowania sytemu, planowane jest na trzech dużych przystankach. Jedna z tablic pojawi się koło dworca, druga – koło sądu na 3 Maja. Trzecia tablica najprawdopodobniej stanie na Placu Słowiańskim. Jednakże jak zapowiadają władze ZKM, system będzie rozbudowywany jeśli tylko znajdą się na to środki.
RS Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 6715
