Za nami II Wojewódzkie Zmagania Sportowe, w których uczestniczyli uczniowie klas integracyjnych i wychowankowie ośrodków szkolno–wychowawczych. Sukces na arenie sportowej jest czymś bardzo ważnym. Możliwość odniesienia swojego wielkiego sukcesu podczas zmagań miał każdy z uczestników. I choć ich osiągnięcia nie były tak spektakularne jak w wyczynowym sporcie, to na pewno doniosłe i najważniejsze w świecie.
– Jest to impreza przeznaczona dla dzieci o obniżonych możliwościach ruchowych, które z różnych powodów praktycznie nie uczestniczą w zawodach – mówią Donata Kalińska i Józef Durka, nauczyciele wychowania fizycznego ze Specjalnego Ośrodka Szkolno–Wychowawczego nr 2 w Elblągu. – Chcemy dać im możliwość udziału w aktywności sportowej bez obciążania ich przestrzeganiem przepisów sportowych i konieczności współzawodnictwa – dopowiada wuefistka.
Po wielkim sukcesie zeszłorocznych zawodów przeznaczonych dla osób o mniejszej sprawności ruchowej i motorycznej organizatorzy postanowili pójść za ciosem i z Wojewódzkich Zmagań Sportowych uczynić wydarzenie cykliczne. Kolejnej edycji spodziewamy się zatem już za rok.
W tym roku w przygotowanych konkurencjach wzięło udział osiem zespołów: Specjalny Ośrodek Szkolno–Wychowawczy nr 1 Elblągu, SOSW w Żardenikach, SOSW w Bartoszycach, Ośrodek Rewalidacyjno–Edukacyjno–Wychowawczy w Elblągu, Szkoły Podstawowe nr 6 i nr 25 w Elblągu, Integracyjny Klub Sportowy "ONI w ATAKU” oraz gospodarze imprezy SOSW nr 2 w Elblągu.
– Dzieci biorące udział w zmaganiach przede wszystkim mają się dobrze bawić, a my mamy nadzieję, że wszystkie będą dumne ze swoich osiągnięć. Chcemy zapewnić im niezapomniane przeżycia i emocje – mówi Donata Kalińska.
Uczestnicy mieli do pokonania jeden z trzech torów – każdy przystosowany do indywidualnych możliwości.
– Sprawniejsi musieli przebyć najdłuższą drogę i stawić czoła najtrudniejszym zadaniom. Dla poruszających się na wózkach przygotowana była trasa nieco krótsza, dostosowana do jazdy wózkiem, a najkrótszą musiały przebyć dzieci, które poruszają się tylko czworakując lub pełzając – tłumaczy Józef Durka.
Imprezę uświetniły występy zespołu Mażoretek z SP nr 11 oraz zespołu „Cadmans” z Centrum Tańca Cadmans.
Krzysztof Wójcik Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 17990
