Społeczeństwo: O co kłócimy się w domu? O temperaturę

Społeczeństwo: O co kłócimy się w domu? O temperaturę
Fot. Adminstrator

Temperatura jest jednym z częściej wymienianych powodów sprzeczek. Respondenci, którzy mają za sobą kłótnie o temperaturę w domu, uznali to za główny powód sporów. Sprzeczki o temperaturę były wymieniane nawet częściej niż spory związane z obowiązkami domowymi, pozostawianie włączonych świateł czy walkę o dostęp do komputera lub tabletu – pokazał Raport Honeywell Home Heating Habits.

– Wysoka temperatura podgrzewa nasz organizm. W większych ilościach wydzielana jest adrenalina jak i większa jest aktywność układu nerwowego. Łatwiej jest o konflikt, większe pobudzenie, zniecierpliwienie dlatego, że jest nam zbyt ciepło – mówi newsrm.tv, dr Paweł Grzesiowski, pediatra z Centrum Medycyny Zapobiegawczej.

Według ekspertów nieodpowiednia temperatura w pomieszczeniach może także prowadzić do infekcji nosa i gardła, podrażnień skóry i dróg oddechowych, jak również do obniżenia koncentracji. Temperatura panująca w domu powinna być dostosowana do stylu życia człowieka, a także do charakteru pomieszczenia np. sen w zbyt ciepłym otoczeniu może prowadzić do przerw lub zaburzeń snu, dlatego w sypialni najlepiej jest ustawić termostat na 17–19 stopni.

– Abyśmy czuli się komfortowo potrzebna jest odpowiednia temperatura w pomieszczeniu. Powinny one być różne w zależności od naszych preferencji i rodzaju pomieszczenia. W łazience np. preferowaną temperaturą są 24 stopnie, w salonie ok. 21 stopni. Każde pomieszczenie wymaga trochę innej temperatury i z drugiej strony są to też indywidualne preferencje – wyjaśnia Marek Arndt, dyrektor sprzedaży Honeywell Environmental & Energy Solutions.

Raport Honeywell Home Heating Habits, dotyczący nawyków w ogrzewaniu mieszkań, wykazał także, że pomimo powszechnie występujących wysokich kosztów ogrzewania oraz niskiej znajomości najlepszych praktyk w tej dziedzinie, dla większości Polaków (70 proc.) komfort rodzinny jest ważniejszy niż niskie rachunki.

– Nasze badanie dowiodło, że w wielu gospodarstwach na pierwszym miejscu stawia się wygodę rodziny. Mimo że znaczny odsetek gospodarstw domowych dąży do zwiększenia efektywności energetycznej, znacząca część z nich nie przestrzega najlepszych praktyk umożliwiających bardziej wydajne zarządzanie swoimi nawykami ogrzewania domów. W związku z niepełnym zrozumieniem tych praktyk oraz używaniem przestarzałych technologii grzewczych wiele gospodarstw zmaga się z problemem utrzymania komfortowej temperatury w domu, ponosząc niepotrzebne koszty – podkreśla Marek Arndt, dyrektor sprzedaży Honeywell Environmental & Energy Solution.

Większość ankietowanych właścicieli mieszkań na pierwszym miejscu stawia komfort rodziny. Blisko jedna trzecia (31 proc.) zmuszona jest poświęcić swoją wygodę, by obniżyć rachunki za ogrzewanie. Badanie wykazało ponadto, że ponad jedna trzecia (35 proc.) właścicieli mieszkań, których rachunki obliczane są w oparciu o szacunkowe zużycie energii, zmuszona była zwiększyć wydatki po sezonie grzewczym ze względu na przekroczenie prognozowanych wartości. Ponad jedna czwarta (26 proc.) deklaruje, że w przeszłości pożyczała pieniądze od przyjaciół i rodziny, skorzystała z karty kredytowej lub wzięła kredyt w celu opłacenia swoich rachunków za ogrzewanie, a 28 proc.  tej grupy przyznaje, że często znajduje się w takiej sytuacji.

 

źródło: newsrm.tv

  Red. Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 15400 

Print Friendly, PDF & Email