Społeczeństwo: Nie mógł biegać, poszedł na wybieg

Społeczeństwo: Nie mógł biegać, poszedł na wybieg
Fot. Adminstrator

Ten prestiżowy konkurs dla osób niesłyszących odbywa się już od 12 lat. Zwycięzca musi zachwycić nie tylko urodą, ale także talentem i wiedzą, bo celem nadrzędnym jest przede wszystkim integracja i udowodnienie, że dla niesłyszących nie ma granic.

Z tym wszystkim zmierzył się Mateusz Borowski, głuchoniemy od urodzenia student III roku Specjalistycznego Wychowania Resocjalizacyjnego na Uniwersytecie Przyrodniczo – Humanistycznym w Siedlcach.

Mateusz związany jest przede wszystkim z biegami na dystansach 200 i 400 m, które uprawia wyczynowo. Marzeniem jego była Olimpiada dla Osób Niesłyszących, organizowana w lipcu tego roku w Turcji, niestety kontuzja uniemożliwiła mu realizację tego celu.

– Dzięki konkursowi rozpoczęłem nową przygodę w życiu , ale nie zapomnę o swojej pasji, bo za 4 lata jest kolejna Olimpiada i zrobię wszystko, by wziąć w niej udział i zdobyć olimpijski medal. Planów jest dużo, granic nie ma żadnych – mówi Mateusz Borowski, Mister Deaf International 2017.

Źródło: PFRON

Fot. facebook

  Red. Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 16153 

Print Friendly, PDF & Email