Społeczeństwo: Komunikacja to klucz w walce z demencją

Społeczeństwo: Komunikacja to klucz w walce z demencją
Fot. Adminstrator

Demencja jest „podstępną złodziejką życia”, która odbiera osobom starszym samodzielność, zmieniając codzienność chorych i ich bliskich. O tym, jak poprzez właściwą komunikację można poprawić komfort życia osób z otępieniem, opowiadała dr Elżbieta Szwałkiewicz na spotkaniu zorganizowanym przez Stowarzyszenie Lazarus.

Demencja, czyli otępienie, to nieuleczalna, przewlekła choroba mózgu o postępującym charakterze. Powoduje deficyty sprawnościowe i poznawcze, fałszuje rzeczywistość i odbiera chorym siłę. Demencji często towarzyszy amnezja, drżenie rąk i nieprecyzyjność ruchów, a także zaburzona zdolność rozpoznania znanych elementów otoczenia. Otępienie niszczy schematy codzienności seniora, zmuszając go i jego bliskich do budowania nowej rutyny, uwzględniającej zmiany wywołane przez chorobę. Osoby z demencją odczuwają lęk, bezradność, zagubienie. Co może im pomóc? Dr nauk o zdrowiu Elżbieta Szwałkiewicz, pełniąca funkcję wiceprzewodniczącej Rady Polityki Senioralnej przy Ministrze Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, wierzy, że kluczem jest prawidłowa komunikacja.

– Pamiętajcie: gdy wchodzicie, dla osób z otępieniem jesteście komunikatorem. Oni przez was rozpoznają świat, dotykają go i żyją w nim – zauważyła specjalistka, zwracając się do obecnych na spotkaniu opiekunów osób niesamodzielnych. 

Specjaliści wyszczególniają trzy etapy demencji. Faza początkowa jest szczególnie ważnym etapem dla otoczenia osoby z otępieniem, podczas którego prawidłowa komunikacja ma ogromne znaczenie. Właściwe mechanizmy i sposoby porozumienia z podopiecznym nie tylko usprawnią wspólną codzienność, ale też sprawią, że świat seniora będzie bardziej przyjaznym miejscem, a chory pozostanie samodzielny dłużej.

– Życie osoby z otępieniem to życie w labiryncie. Gdzieś musi iść, nie wie dokąd i jak tam dojść. O coś musi zapytać, nie wie o co i kogo. Czegoś potrzebuje, ale nie umie tego nazwać. Tutaj trzeba mieć dużo wyrozumiałości. Opiekun w opiece nad osobą z otępieniem jest stale przewodnikiem. A co jest u przewodnika najważniejsze? Umiejętność komunikowania się z wycieczką – tłumaczyła wiceprzewodnicząca Rady Polityki Senioralnej przy MRPiPS.

Podstawy dobrej komunikacji

W próbach porozumienia z osobą dotkniętą otępieniem ważne jest stosowanie odpowiedniej komunikacji werbalnej przy jednoczesnym pozytywnym wsparciu komunikacji niewerbalnej: przyjaznej mimiki twarzy, właściwej postawy ciała, drobnych gestów życzliwości, które ułatwią zrozumienie rzeczywistości. Aby uniknąć błędów, należy zrezygnować z negatywnego przekazu, unikać oszustw, przekłamań i  lekceważenia. Trzeba mieć także na uwadze, że osoby z otępieniem odbierają bodźce inaczej niż zdrowi ludzie, dlatego znalezienie płaszczyzny porozumienia może zająć trochę czasu.

– Nam się wydaje, że umiemy rozmawiać z tymi ludźmi, a to jest tak, jakbyśmy pojechali do Francji, z Francuzem rozmawiali po polsku i dziwili się, że nas nie rozumie i nie wykonuje naszych poleceń, więc ten język jest niezwykle ważny – mówiła dr Szwałkiewicz.

W porozumieniu z osobą z demencją pomocne mogą być zasady IKO: imię, kontakt wzrokowy, oddech.  Przypomnienie imienia seniora i swojego, utrzymywanie kontaktu wzrokowego i odpowiednie pauzy pozwalające podopiecznemu przetworzyć informacje – stosowanie tych reguł ułatwi komunikację, pozwoli też stworzyć bezpieczne warunki do współpracy. W codzienności osoby z otępieniem ważne jest także to, by miała zajęcie, na którym mogłaby się skupić.

– Starzy ludzie mają cztery demony: nuda, bezczynność, bezradność i strach. To nie dolegliwości, a demony, które nie pozwalają tym ludziom żyć, spać, funkcjonować. Tak długo człowiek żyje, jak długo robi coś, co ma dla niego sens – przekonywała podczas spotkania dr Szwałkiewicz, podpowiadając opiekunom, że najlepiej sprawdza się odwoływanie do historii  i wspomnień.

Dobrym pomysłem może być stworzenie szuflady biograficznej, zawierającej pamiątki, zdjęcia, wycinki z gazet i inne drobiazgi, które mają znaczenie dla osoby z demencją. Jest to szczególnie istotne, bo wielu podopiecznych z otępieniem żyje niejako w przeszłości – odwołanie się do niej pomoże we współdziałaniu w teraźniejszości.

– Opowiadanie osobie z otępieniem, co słychać teraz w polityce albo o czym mówią w telewizji, nie ma sensu. Możecie z tym człowiekiem rozmawiać jedynie o przeszłości. Otwieracie komunikacyjne drzwi, chcecie osiągnąć porozumienie. Rozmawiacie z podopiecznym o różnych rzeczach w przeszłości, a tu w teraźniejszości robicie coś ważnego dla tego człowieka. I to jest nasz konsensus – opiekuna, że może zrobić to co chce, i tej osoby, którą się opiekujemy, że ktoś ją rozumie, że ktoś ją rozpoznaje jako człowieka. To niezwykle ważne – podkreśliła wiceprzewodnicząca Rady Polityki Senioralnej przy MRPiPS.

Wymyślanie zajęć, rozpoznanie biografii podopiecznego, używanie słów, które sprawiają radość, przekazywanie wyłącznie pozytywnych komunikatów, szybka reakcja na osowiały nastrój seniora z demencją, a także stosowanie słów–kluczy, które ułatwią porozumienie – to działania, które usprawnią komunikację z osobą z otępieniem.

– Komunikacja jest emanacją człowieka. My inaczej nie zaznaczymy naszego znaczenia, celu, dążenia, nadziei i pragnień, jeżeli nie będziemy się komunikować z drugim człowiekiem – nam to jest absolutnie niezbędne. Drugi człowiek jest dla nas swoistym lustrem – zaznaczyła dr Elżbieta Szwałkiewicz.

  MS Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 19072 

Print Friendly, PDF & Email