Po wprowadzeniu programu 500 plus coraz mniej osób korzysta z pomocy społecznej. Zdaniem ekspertów potrzebni są jednak asystenci rodzinni w samorządach, którzy sprawdzą, jak te pieniądze są wydawane.
O programie 500 plus dyskutowali eksperci i przedstawiciele MRPiPS podczas seminarium „Ile kosztuje polityka społeczna w Polsce?". Organizatorami spotkania, które odbyło się 4 lutego w Warszawie, była Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Janusza Korczaka w Warszawie oraz Polskie Towarzystwo Polityki Społecznej.
Z danych resortu rodziny, pracy i polityki społecznej wynika, że wraz z wprowadzeniem programu 500 plus o prawie 10 proc. spadła liczba osób, które korzystają z pomocy społecznej. Chodzi przede wszystkim o zasiłki okresowe i celowe.
– Rzeczywiście poziom ubóstwa spadł. Mam na myśli klientów pomocy społecznej. Konsumpcja wzrosła, poprawiła się jakość życia w wielu rodzinach – przyznaje prof. Julian Auleytner, ekonomista, specjalista od spraw polityki społecznej w Wyższej Szkole Pedagogicznej im. Janusza Korczaka.
Jednak – jego zdaniem – potrzebni są doradcy, asystenci rodziny, którzy będą rozwiązywali problemy socjalne, ale na poziomie lokalnym, gminnym, powiatowym.
– To praca bardzo niewdzięczna, ale asystent rodziny to jest poprawa jakości życia w ramach programu 500 plus. Nie wystarczy dać pieniądze, trzeba za tymi pieniędzmi pójść i zobaczyć jak one są wydawane – uważa ekspert.
W przypadku sygnałów o marnotrawieniu świadczenia, u rodziny może być przeprowadzony wywiad środowiskowy, aby ustalić, jak wygląda sytuacja w danej rodzinie. Jeśli rodzina wydaje środki z programu 500 plus niezgodnie z przeznaczeniem, można je zamienić na pomoc w formie rzeczowej, np. jedzenie, ubrania, lekarstwa.
Rządowy Program Rodzina 500 plus przewiduje wypłatę świadczenia w wysokości 500 zł, wypłacanego bez kryterium dochodowego, na drugie i kolejne dziecko do 18. roku życia. Rodziny o niskich dochodach otrzymają wsparcie także na pierwsze lub jedyne dziecko; wówczas obowiązuje kryterium dochodowe (dochód rodziny w przeliczeniu na osobę), które wynosi 800 lub 1200 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego.
Źródło: www.kurier.pap.pl
Red. Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 17548