10 grudnia ks. Wojciech Borowski – szef Caritas Diecezji Elbląskiej – uroczyście otworzył drzwi nowej placówki pod nazwą „Seniora Wiktoria”, która służyć ma osobom starszym i niepełnosprawnym.
Przygotowania do tego dnia trwały 9 lat. O tej długiej historii opowiadał ks. Borowski witając gości: – są wśród nas pani Wiesława Grudzińska i pani Bogumiła Brynda. 9 lat już mija jak zaczęły szukać miejsca spotkań dla chorych na stwardnienie rozsiane i trafiły do Caritas, a przez to do mnie. Po wielu perypetiach – trwało to parę lat – nadzieje to były wzbudzane, to umierały, wreszcie udało się stworzyć ten obiekt – siedzibę Seniory Wiktorii. Ta nazwa zawiera w sobie historię tych długich starań i nazwę oficjalnej grupy SM „Wiktoria” – to jej historyczna część. A Seniora – to trochę fantazji i ukryta w nazwie druga grupa, którą mamy się zająć w tym domu. „Wiktoria” to oczywiście także „zwycięstwo”. Jesteśmy tu po zwycięstwo – także te małe zwycięstwa, które będziemy tu osiągać w części klubu seniora i w części rehabilitacyjnej. Dziękuję w tym miejscu holenderskiej (?) Fundacji „Renovadis” , która sporo przyczyniła się do powstania placówki, przekazując ponad 100 tys. euro. Nie ma ich tutaj, ale wiedzą o naszej uroczystości i przesyłają pozdrowienia.
Do osób świeckich, które pomogły w przygotowaniu placówki należą m.in. senator I kadencji Antoni Borowski, obecny senator Witold Gintowt–Dziewiałtowski i Anna Szyszka, którzy deklarują dalszą pomoc w jej funkcjonowaniu i rozwijaniu.
Pachnący świeżością obiekt składa się z szeregu pomieszczeń: po lewej stronie przestronnego holu znajduje się sala na spotkania, gdzie można usiąść przy stolikach, przeznaczona na klub seniora, po prawej sala rehabilitacyjna wyposażona w niezbędny sprzęt, w tym laser, a wspólne są: gabinet, zaplecze kuchenne, szatnia i toalety. Cały obiekt jest w pełni dostępny dla osób niepełnosprawnych.
Sala spotkań (świetlica) ma na razie wygląd nieco surowy. – Mam nadzieję – mówi pani Jolanta Tkaczyk, pracownik socjalny i opiekunka placówki – że namówię panie, które tu przyjdą, żeby przyniosły jakieś kwiatki i inne przedmioty dekoracyjne, których często jest nadmiar w domu.
Oprócz pani Jolanty, która przebywa w placówce cały czas, w określonych godzinach są do dyspozycji pani Bogumiła Brynda – pielęgniarka i rehabilitantka oraz masażysta.
Dom dziennego pobytu
Placówka jest czynna w godzinach 8.00 – 15.00. Ks. Wojciech zaprasza tu osoby starsze, które mieszkają w okolicy. Nie jest potrzebne skierowanie, ani żaden dokument. Można przyjść na pół godziny, godzinę lub kilka godzin – zależnie od chęci i potrzeby. Pani Jolanta ma pomysły na różne ciekawe zajęcia, jest też sympatyczną rozmówczynią. Czeka także poczęstunek. – Możemy tu przyjmować 20 osób – mówi ks. Borowski. – Mamy zaplanowane różne zajęcia, zależnie od fantazji prowadzących. Pracownicy Caritas z ks. dyrektorem marzą o tym, żeby świeżo otwarta placówka stała się drugim domem dla samotnych starszych osób, które będą tu mogły mile i aktywnie spędzać czas.
Pobyt kosztuje 1 zł dziennie.
Rehabilitacja
Na rehabilitację trzeba się umówić z rehabilitantką za pośrednictwem pani Jolanty. Codziennie w godzinach 8.00 – 13.00 jest obecny kwalifikowany masażysta. Nie trzeba mieć skierowania, należy jednak przynieść jakiś dokument zawierający wskazania lekarza – żeby było wiadomo, jakiego rodzaju rehabilitacja jest danej osobie potrzebna i nie zrobić jej krzywdy. Nie ma na tę usługę stałych cen, chętnie przyjmowany jest dowolny datek. Masażysta pobiera niewysokie opłaty.
Klub osób niepełnosprawnych
Oprócz domu dziennego pobytu i rehabilitacji ks. Wojciech zamierza uruchomić tu także w niedalekiej przyszłości klub osób z niepełnosprawnościami, który funkcjonowałby po południu. Takiego miejsca nie ma w Elblągu. Można tu będzie spotkać się ze znajomymi, zorganizować ciekawe zajęcia terapeutyczne, spotkania z różnymi specjalistami, itp. Ks. Borowski pozostawia to inicjatywie przyszłych użytkowników.
Wszystko gotowe
Po powitaniu gości, ks. Wojciech zwrócił się do ks. biskupa Jacka Jezierskiego: – dziecko „Seniora Wiktoria” długo przychodziło na świat, teraz bardzo proszę ks. biskupa o chrzest – czyli o poświęcenie tego domu. Ks. biskup uczynił to bardzo starannie i od tego momentu placówka jest już całkowicie gotowa na przyjęcie uczestników. Czekają na nich pięknie przygotowane pomieszczenia i serdeczni pracownicy.
Placówka znajduje się przy ul Wiejskiej 5 (w dawnym domu parafialnym parafii p.w. Św. Wojciecha), jest czynna od poniedziałku do piątku w godz. 8.00 – 15.00. Tel. kom. pani Jolanty Tkaczyk: 662 257 241
Teresa Bocheńska Wersja archiwalna wpisu dostępna pod adresem: http://razemztoba.pl/beta/index.php?NS=srodek_new_&nrartyk= 11949
