Podróż do wnętrza mózgu

Podróż do wnętrza mózgu
Fot. Adminstrator

Zastanawialiście się kiedyś, w jaki sposób najprościej byłoby poznać działanie naszego mózgu oraz dowiedzieć się wszystkiego o jego budowie? Może najlepiej byłoby odbyć podróż do wnętrza głowy i sprawdzić wszystko samemu? Teraz to możliwe! Na szczęście nie musicie tam wchodzić sami, ale dzięki „Neurokomiksowi” możecie przeżyć tę niecodzienną podróż wraz z głównym bohaterem komiksu, którego autorami jest dwoje naukowców: dr Hana Roš oraz dr Matteo Farinella.

Mózg to najbardziej skomplikowany narząd, od którego prawidłowego funkcjonowania zależy cała reszta organizmu. Nauka wciąż bada go i odkrywa coraz to nowe ciekawostki. Warto wiedzieć, jak pracuje ten organ, jakie zachodzą w nim procesy i z czego się składa. Nie każdy lubi jednak czytać prace naukowe, zawierające często niezrozumiałe dla większości pojęcia. I tu właśnie pojawiają się dr Hana Roš i dr Matteo Farinella, którzy w swojej publikacji próbują w zrozumiały sposób przedstawić czytelnikom podstawowe wiadomości na temat ludzkiego mózgu.

Bohaterem komiksu jest mężczyzna, którego spotykamy w chwili zauroczenia piękną kobietą. Niespodziewanie zostaje on przeniesiony do zupełnie innego, mogłoby się wydawać odległego, świata, którym okazuje się być mózg. Bohater przemierza las neuronów, odbywa podróż w pęcherzykach synaps, ucieka przed potworami, które zaburzają pracę neuroprzekaźników oraz ratuje psa Pawłowa (tak, tego ze słynnego eksperymentu). W wędrówce poprzez tę niezwykłą „krainę” pomagają mu pionierzy z dziedziny neurologii, którzy tłumaczą zachodzące zjawiska i pomagają mężczyźnie wrócić do swojego świata.

Komiks został wydany z dbałością o estetykę, w twardej okładce, której grafika na wstępie zachęca czytelnika. W środku zaś czekają na nas czarno-białe ilustracje, wyglądające jakby ktoś nie do końca zadbał o szczegóły, jednak znakomicie wpisujące się w zawartą treść. Porównania, które występują w treści, np. neuronowy las, jaskinia pamięci, nie tylko pozwalają lepiej zilustrować czytelnikowi poszczególne zagadnienia naukowe. Sprawiają również, że całość nabiera charakteru niezwykle ciekawej opowieści, w którą mamy ochotę się zagłębiać, by poznać dalsze losy bohatera.

Przedstawienie zagadnień naukowych w formie komiksowej to na pewno zjawisko nowe. Czy jednak skuteczne? Jestem pewna, że tak, gdyż czytelnik szybciej będzie w stanie przyswoić wiedzę, która przekazana jest w sposób ciekawy i obrazowy. I choć z „Neurokomiksu” nie wyniesie wiele ktoś, kto światem neurologii zajmuje się nie od dzisiaj, to dla laików będzie on doskonałym źródłem podstawowej wiedzy, a może nawet impulsem do jej poszerzenia.

Magdalena Wójcik
Fot. mat. pras.
Print Friendly, PDF & Email