Poczta Polska przywraca możliwość wysyłki listów i paczek do kolejnych krajów

Poczta Polska przywraca możliwość wysyłki listów i paczek do kolejnych krajów
Fot. Rafał Sułek

Wraz ze stopniowym znoszeniem ograniczeń wynikających z pandemii koronawirusa, Poczta Polska rozszerzyła możliwość wysyłania paczek i listów do kolejnych krajów – podał w poniedziałek operator. Od 6 sierpnia do oferty wróciła m.in. Holandia, Czechy i Norwegia.

Poczta wyjaśniła, że w związku z COVID-19, obecnie obsługiwanych jest blisko 60 krajów. Od 6 sierpnia – przesyłki najszybszej kategorii (EMS) – można wysyłać m.in. do Czech, Holandii, Norwegii i Szwajcarii. Obecnie przesyłki najszybszej kategorii są dostarczane do 10 państw. Paczki można nadawać z kolei do 40. W ostatnim czasie przywrócono możliwość wysyłania przesyłek do m.in. Liechtensteinu, Macedonii Północnej, Japonii, Singapuru, na Sri Lankę czy na Maltę.

Pod adresem (https://www.poczta-polska.pl/poczta-polska-ponownie-rozszerza-mozliwosc-wysylania-przesylek-zagranicznych/) znajdują się aktualne informacje do których państw można wysłać paczkę czy list za pośrednictwem Poczty Polskiej.

Poczta przypomniała, że 14 marca wobec braku stałych połączeń lotniczych operator zawiesił przyjmowanie przesyłek wysyłanych za granicę. – Niezwłocznie przystąpiono do poszukiwania innych możliwości transportu i przywracania ruchu listów i paczek do kolejnych krajów europejskich i pozaeuropejskich. Obecnie wykorzystywany jest głównie transport lotniczy, drogowy oraz morski. To duża zmiana dla międzynarodowej wymiany przesyłek, która głównie opierała się na transporcie lotniczym, umożliwiającym szybkie dostawy – zwrócono uwagę.

Operator zapewnił, że wraz ze stopniową likwidacją ograniczeń wynikających ze stanu epidemii będzie możliwe przywracanie szerokiej oferty przesyłek ekonomicznych, priorytetowych i kurierskich.

– Przez cały czas Poczta Polska analizuje sytuację i pozostaje w stałym kontakcie z zagranicznymi operatorami pocztowymi, by sukcesywnie uruchamiać wysyłanie przesyłek zagranicznych do kolejnych krajów – podkreślono.

Michał Boroń
Fot. Rafał Sułek / arch. redakcji
Print Friendly, PDF & Email